Morze Tyreńskie wchodzi w skład morza śródziemnomorskiego. Jego wody opływają malowniczą wyspę Elbę, miejsce zesłania cesarza Francuzów Napoleona. Aż chce się skoczyć w jego błękitne wody.Na tą wyspę ściągają rzesze turystów . Przyciągają ich tu piaszczyste plaże i lazurowe morze. Wyspa słynie z wspaniałego wina ( moszkatel i aleatico ). Przypłynęłam promem do portu na wyspie. Portoferraio to malownicze i bardzo stare miasto.Góruje nad nim potężna twierdza Medyceuszy. Spacerując po miasteczku zaglądałam do unikatowych kościółków czy podziwiałam XVI w ratusz.Na wyspie mogłam zobaczyć jak wielki wpływ na nią mieli Medyceusze , Hiszpanie czy Francuzi. Jeżdżąc po wyspie zaglądałam do malowniczych miasteczek np. Porto Azzurro. Portowe miasteczko Portoferraio , kryje w sobie wiele zabytków związanych z Napoleonem. W jego głębi stoi pałacyk w którym mieszkał ten charyzmatyczny cesarz. Jeszcze dziś czuje się jego ducha na tej pięknej wyspie.Morze Tyreńskie na brzegu szmarogdowo-niebieskie , głebiej granatowe. Lekko rozpryskujące się o brzeg wyspy. Elba jest najsłynniejszą z wszystkich wysp leżących na tym morzu. Nazywana " Isola de Elba ". Miasteczka na wyspie są same w sobie unikatowe. Niewielkie wioski ukryte wśród gór często niedostępne.
