Szyndzielnia

, EmiZtg
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Po obiadku podjechaliśmy pod Dębowiec. Chciałam trochę pochodzić na rakietach i miałam nadzieję na dużo śniegu. Niestety się rozczarowałam, bo na żadnym ze szlaków nie było go dosyć. Rakiety wędrowały zatem ze mną przypięte do plecaka. W pewnym momencie kawałek przed szczytem odbiliśmy w krzaczki w stronę kolejki. Nie byliśmy jeszcze na wieży widokowej i pomyśleliśmy, że to będzie świetna okazja, żeby sobie na nią wejść. Jednak była zamknięta. No cóż. Weekend, ferie, piękna pogoda, a wieża nieczynna. Chyba nie powinno tak być.

W schronisku kolejne rozczarowanie. Nie ma Marlenki, ani w ogóle żadnego ciastka 😢. A była dopiero 15.00.

, EmiZtg
, EmiZtg

Schodziliśmy, a właściwie zbiegaliśmy, zielonym szlakiem do Dylówek, a potem już normalnie drogą, czerwonym.

Dystans: 10,27 km; przewyższenie: 0,586 km; czas: 2:50; średnia prędkośc: 3,62 km/h.

, EmiZtg
, EmiZtg
, EmiZtg
, EmiZtg
, EmiZtg
Avatar użytkownika EmiZtg
EmiZtg
Komentarze 2
2017-01-15
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika EmiZtg
EmiZtg
19 marzec 2017 22:21

Tak, bo akurat miałam straszną ochotę 🙂. Gnała mnie do przodu tylko ta myśl o kawie i ciastku 🙂. Ja już tam byłam tyle razy, że muszę sobie jakieś dodatkowe motywacje tworzyć 🙂.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
19 marzec 2017 14:06

No brak ciastka to straszne rozczarowanie :-),

ale za to połażenie po górach bezcenne

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Szyndzielnia

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024