Na szlak ruszyliśmy koło 5 rano. Znowu czekała nas wędrówka pod kolejką na Kasprowy naszym "ukochanym" asfaltem. Po dotarciu wybralismy żółty szlak przez Dolinę Jaworzynki aż na Przełęcz między Kopami. Szlak dość upierdliwy ze względu na nierówne podłoże i standardowe schodzki przez które nogi mogą odpaść 🙂 Po dotarciu na Przełęcz ruszyliśmy niebieskim szlakiem do schroniska Murowaniec. Zejście łagodne, idzie się przyjemnie i mozna podziwiać wspaniałe widoki na grań orlej. Pod schroniskiem chwila przerwy aby sie posilić i ruszamy szlakiem niebieskim nad Czarny Staw Gąsienicowy. Szlak łagodny, wyłożony głazami. Nad Stawem chwila odpoczynku i podziwianie widoczków 🙂 Od stawu kierujemy się na prawo i ruszamy czarnym szlakiem na przełęcz Karb. Ścieżka z głazów prowadzi zboczem Małego Kościelca. Po drodze towarzyszą nam widoki na Czarny Staw, Kozią Dolinkę otocczona granią Orlej i nasz cel - Kościelec, może i wygląda groźnie ale tylko wygląda 🙂 Z czasem szlak staje się coraz bardziej stromy i uciążliwy. Podejście nie trwa długo, w końcu osiągamy grań Małego Kościelca i dalej ścieżka nieznacznie się obniża na Przełęcz Karb.
Szlak na szczyt wiedzie licznymi zakosami dzieki temu jest łagodniejszy. Po kilku minutach docieramy pod stroma rynnę. Pokonujemy ją bez żadnych ułatwień, ale jest dobrze wyżeźbiona i nie ma z tym problemów. Nieco wyżej napotkamy na swojej drodze gładką płytę, którą musimy pokonać. Pomocny jest uskok na tej płycie, który staje sie dla nas podparciem. Dalej szlak wiedzie troche łagodniej aż dociermy do stromych płyt tuż pod szczytem. Wejście na nie nie stwarza wiekszych problemów natomiast zejście jest już troszkę trudniejsze ale przy pomocy rak idzie gładko 🙂 Po dotarciu na szczyt chwilla odpoczynku. Na szczęście było mało osób ze względu na wczesną porę 🙂 i można było spokojnie poruszać się po niewielkiej ilości miejsca na szczycie. Powrót z Kościelca na Przełęcz Karb tą sama drogą co wychodziliśmy.

Z Przełęczy schodzimy szlakiem niebieskim do Zielonej Doliny Gąsienicowej. Szlak jest łagodny i przyjemny a widoki eleganckie. Mijamy Czerwone Stawki po lewej, po prawej Staw Kurtkowiec ido chodzimy do rowidlenia szlaków. tu kończy się nasz szlak niebieski i udajemy sie w prawo czarnym w kierunku Hali Gąsienicowej. Po kilku minutach docieramy nas Zielony Staw Gąsienicowy. Miejsce to jest przepiękne i przynajmniej jest tu mało turystów w porównaniu do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Dalej mijamy kolejne dwa stawy i docieramy do węzła szlaków przy dolnej stacji wyciągu narciarskiego. Podążamy dalej czarnym szlakiem aż do schroniska Murowaniec. Ze schroniska wracamy tą samą drogą czyli na Przełęcz Między Kopami a potem Doliną Jaworzynki do Kuźnic.

































