Lednica

, Grzegorz Binkiewicz
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
Lednica, a dokładnie pola lednickie. Miejsce corocznych spotkań na początku czerwca młodzieży z całej polski. Zainicjował te spotkania i ciągle organizuje Ojciec Jan Góra a nazywa się to Lednica 2000.

Co roku na to pole na której stoi ryba przybywają tysiące młodzieży by poprzez śpiew, modlitwę i symboliczne przejście przez rybę od północy łączyc się z Chrystusem.

Ogólnie jest to całkiem sprawnie zorganizowane, wszystko jest podzielone na sektory, jest część sanitarna gdzie można się załatwic (w koncu spotkanie trwa od rana jednego dnia do rana dnia następnego prawie 24h) jest część gastronomiczna i sporo służb ratunkowych (pogotowie, straż itd.)

Co roku spotkanie to jest organizowane pod innym tematem przewodnim, a to ślub w kanie galilejskiej czy też tematem w tym roku było „Nazwałem Was Przyjaciółmi”

Podczas trwania zlotu (jeżeli w ogóle można to tak nazwac) pod bramę podjeżdżają motocykle, różne korowody osób w przedziwnych strojach, tańczące osoby itp.
Co roku było łączenie się z Papieżem Janem Pawłem II jak jeszcze był wśród nas. Teraz już 2 lata z rzędu nie byłem i nie wiem czy łączą się z Beniem ale podejrzewam iż tak 🙂
Z tego co kojaże i pamięc mnie nie myli podczas spotkania jest również msza święta i w tłum ludzi wchodzą kapłani z eucharystią.

Ja osobiście udawałem się tam w celu zabezpieczenia medycznego i wszelkie fotki zamieszczone na tej wycieczce ludzi są z sektora po lewej stronie patrząc na Rybę. I powiem że jak zawsze na takich imprezach jest co robic. Przegrzania, odmrożenia, osłabienia, oparzenia gorącą herbatą, rozcięcie ręki, nogi o próbę przejścia przez barierki drewniane (sam niosąc nosze rozerwałem sobie na takiej barierce spodnie) Ludu mój jadąc na cały dzień gruuubo zastanówcie się co zabrac ze sobą by przetrwac na pustym polu ten cały czas 😉 … Ja już tam przeżyłem upał, straszny ziąb, siarczysty deszcz i 2 burze … tzn jedno spotkanie było gdzie z 2-ch stron szły na polane 2 burze i było niemiło 🙂 ale na szczescie obyło się bez ofiar bo burza zatrzymała się bardzo blisko nas i tylko nas zmoczyła a nie waliła piorunami 🙂

Mogę powiedizec w ramach ciekawostki iż jadąc na jeden z takich zlotów (również jako służba medyczna) zapalił nam się autokar w połowie trasy, na szczęście szybka i sprawna nasza reakcja (bo cały bus był ratowników) pozwoliła na nie spłonięcie maszyny i szybkie jej ugaszenie. Nasz kierowca troszkę nie ogarnął tego pożaru. Pierwszy raz widziałem by tylu kierowców (z innych autokarów) biegło nam na pomoc z gaśnicami … a autokarów w stronę Lednicy tego dnia jedzie naprawdę bardzo dużo. Niestety potem czekaliśmy na podstawienie nowego autokaru całkiem spoooro 😢

No to tyle co mogę o tym powiedziec po 2-ch latach niepamięci z tego wypadu. Jeżeli czujecie się na siłach i młodzi na duchu to na Lednicę Ojciec Jan Góra zaprasza każdego roku już od kilkunastu lat 🙂.

Pozdrawiam i mam nadzieję że jak tam trafię jeszcze kiedyś jako ratownik to się nie spotkamy, a jak spotkamy to tylko na herbatce lub tak chwikę pogadac 🙂

Bądzcie Zdrowi Krajtroterzy

, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
Lednica, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
, Grzegorz Binkiewicz
Avatar użytkownika Grzegorz Binkiewicz
Grzegorz Binkiewicz
Komentarze 0
2006-06-02
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Lednogóra

Pola Lednickie

Pola Lednickie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024