Wakacje w Karkonoszach - Szklarska Poręba

, Katarzyna Jamrozik
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Wakacje w Szklarskiej Porębie były pomysłem syna, który był tam na koloni i bardzo mile wspominał spędzony tam czas. Ja zresztą także byłam tam na koloni, ale to już było 19 lat temu. Aż trudno w to uwierzyć, że ten czas tak szybko zleciał. Miałam wtedy 14 lat i także wspominam tą kolonię jako najlepszą. Pamiętam że mieszkaliśmy w Szklarskiej Porębie Górnej i do centrum musieliśmy iść do pół godziny. Zwiedziliśmy wtedy oczywiście te najważniejsze miejsca: wodospad Szklarki, Kamieńczyk, wjechaliśmy także na Śnieżke i poszliśmy dalej do schroniska Samotnia. Było wtedy moje pierwsze zetknięcie się z chodzeniem po górach i pamiętam że widok na Mały Staw w otoczeniu gór zrobił na mnie duże wrażenie.

Drugą wycieczkę trochę górską mieliśmy do zamku Chojnik. Szlak pamiętam że był ciekawy i sam zamek również.

Wracając do wakacji z dziećmi.

Jako że nocowaliśmy na polu namiotowym w samym centrum miasta to wszędzie chodziliśmy na nogach i mieliśmy blisko. W pierwszy dzień poszliśmy na spacer w kierunku wodospadu Kamieńczyk. Miejsc w mieście niestety nie rozpoznawałam, wszystko wydawało mi się inne. Po drodze musieliśmy oczywiście pozwiedzać Krucze Skały i wejść też tam gdzie nie ma ścieżek. Skały robią wrażenie. Natomiast mniejsze wrażenie zrobił na mnie wodospad Kamieńczyk jak i również wodospad Szklarki, który widzieliśmy później. Pewnie to wynika z tego że widziałam jak fantastycznie można oglądać wodospady z bliska, patrzeć jak woda rzeźbi w skale, podążać biegiem strumienia, być w jego sercu. Tak jak jest to w Słowackim Raju. I tak jak kocham Polske i jej krajobraz to tu czuję niedosyt.Nie podoba mi się też to że trzeba było zapłacić coś 25 zł za to by włożyć kask, przejść się po schodach, zobaczyć piękny wodospad i się wrócić.

Najpiękniej było gdy się wybraliśmy na Śnieżne Kotły i Szrenice, z czego relacje już zamieściłam.

Obejrzenie wodospadu Szklarki połączyliśmy ze zwiedzeniem Leśnej Huty, gdzie za niewielką opłatą mogliśmy na żywo zobaczyć jak powstają figurki ze szkła - pełen szacunek.

W dniu wyjazdu zahaczyliśmy w drodze o Western City w Ścieganach koło Karpacza, gdzie mogliśmy poczuć tamte czasy. Niestety grzało wtedy niemiłosiernie więc nam to trochę psuło zabawę, ale dzieciom się podobało. Zwiedziliśmy także zamek, który od dawno chodził mi po głowie -= zamek Książ. Z zewnątrz jest majestatyczny i piękny. Zawsze myślałam że wnętrza będą podobne do tych z Pszczyny. Jedynie na zdjęciach można było zobaczyć jak dana sala wyglądała w czasach świetności. Aż żal ściskał za serce gdy się oglądało gołe ściany, sale bez mebli.

Największe wrażenie zrobiły na mnie zatem ogrody na tarasch. Po prostu bajkowe.

Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
Komentarze 7
2012-07-23
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
29 listopad 2013 09:59

No właśnie aż za dużo, bo długo by tam trzeba było siedzieć żeby wszystko zwiedzić. Nam co najważniejsze została Śnieżka więc chyba będzie trzeba tam wrócić. Szkoda że mamy tam trochę daleko.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
29 listopad 2013 08:00

Fajne wakacje w pięknym regionie.

Duuużo tam do zobaczenia

pozdrawiam

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
25 listopad 2013 11:02

Było naprawdę pięknie, choć upały męczyły nas niemiłosiernie, bo akurat pogoda pod względem naprawdę świrowała 🙂 Ale to nic już nie pamiętamy a za to pogoda pewna, bez zachmurzenia, deszczu, całe dnie zwiedzaliśmy 🙂

Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
25 listopad 2013 10:43

No to też musieliście mieć piękne wakacje, bo tam jest co robić i zwiedzać. Ze wszystkich wakacji to tam najwięcej zobaczyliśmy.

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
25 listopad 2013 10:37

Na pewno warto, już w tym roku mieliśmy tam jechać, ale planowaliśmy wyjazd na 3 dni i z dziećmi wybraliśmy Kotlinę Kłodzką bo 3 dni od nas do Szklarskiej i Karpacza to za mało, bo wiekszośc byśmy w aucie spędzili, a dopiero w trakcie wyszedł z tego 8-dniowy wyjazd i już po prostu Kotlinę dokładnie zwiedziliśmy 🙂

Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
25 listopad 2013 10:07

Warto tam choć raz zawitać. Góry trochę się różnią od naszych Beskidów. Jest tam dużo przestrzeni, roślinność alpejska, wodospady. Dużo ciekawych miejsc skumulowanych w jednym miejscu.

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
25 listopad 2013 09:54

Pięknie i dużo pozwiedzaliście, cudne rejony, niektóre znamy, a niektóre czekają, wstyd, ale ani Karpacza, ani Szklarskiej Poręby nie znamy jeszcze 😢 

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024