Śladem Izerskich Tajemnic- Ostatnia odsłona

Podróż jest zaznaczona jako prywatna. Nie jest publicznie dostępna na żadnych listach. Można ją zobaczyć tylko przy wykorzystaniu bezpośredniego adresu URL.

, Ela
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Pogoda nas nie rozpieszcza, ale narazie nie pada. więc wybieramy się do pobliskiego Świeradowa Zdrój zbadać jego kolejne tajemnice, czyli wodospady. Jako że przegapiliśmy zjazd do pierwszego, poszukujemy kolejnego, w grę wchodziły dwie drogi więc się rozdzielamy. Ja z Tomkiem idę wzdłóż rzeki a reszta o 500m dalej w zakolu robi poszukiwania. Mokrzy, w butach chlapie ale z grzybami dochodzimy do zakola i uderzamy w śmiech bo okazuje się że Wodospad Poidło znajduję się niedaleko drogi głównej pomiędzy Świeradowem a Szklarską Porebą. Wystarczy wyjechać z miasta i skrecić w drugi zjazd w las, prowadzi też tamtedy czerwony szlak drogi rowerowej i zaraz w lasku jest nasz obiekt. Już z daleka słychać szum wody. Jest to niewielki wodospad na wyskości 590m n.p.m na potoku Wodopój w pobliżu jego ujścia do Kwisy. Miejsce urocze a wodospad zachwyca swym urokiem.

Po obfoceniutego miejsca, bardzo fajne na letnie spacerki z rodziną(ale nie podeszczu🙂) jedziemy do drugiego wodospadu Kwisy. Znajduje się on pomiędzy tartakiem a Leśną Szkółką. Skręcamy na most zaraz za mostem zostawiamy auto i za około 50m widać już "pieczątkowy kamień" i zaraz za nim ścieżka prowadzi do tego sztucznie utorzonego wodospadu. Jest on malowniczo położony w Dolinie Kwisy. Ale jak mam być szczera Poidło chociaż mniejsze, jest ładniejsze🙂 Robimy obowiązkowe foty i ruszamy dalej na zdobywanie kolejnych tajemnic i pieczatkowych kamieni. Mamy jeszcze trzy ostatnie,ale niestety udało się nam zdobyć tylko jeden,dwa pomimo że najłatwiejsze ciągle poza moim zasięgiem.Ale o tym za chwilę.

, Ela
, Ela

Auto zostawiamy na parkingu i ruszamy na poszukiwania pomnika Juliusa Pintscha. Przemysłowaca i konstruktora. Żył w latach 1815-1884. W 1901 roku dzięki jego funduszom wybudowano Ville Pinntscha obecnie jest to Rezydencja Marzenie. Żeby dojśc do jego pomnika udajemy się do końca ul. Sienkiewicza, potem kierujemy się na ulicę Bronka Czecha, przechodzimy obok Aroni i kierujemy się na Czeszkę i Słowaczkę. Po około 100 metrach w lesie stoi pomnik wraz z pieczatkowym kamieniem. Ściemnia się już (kto na zwiedzanie wybiera się po 15🙂) ale zostało zdobyć nam Gondolę i Punkt Antygrawitacyjny (prawda że łatwe).

Ale niestety nie udaje się, bo trafiamy na paradę orkiestr wojskowych różnych jednostek z całej Polski, która przechodzi ulicami Świeradowa. Więc zamiast na zdobywanie ostatnich kamieni udajemy się za paradą na pobliski stadion gdzie odbywały się pokazy umiejetności i zgrania orkiestry. Było poprostu cudnie. Bardzo muzycznie, galowo, mundurowo. I tak zamiast w tych przemoczonych butach wracać do domu, zostajemy i ogladamy pokazy. I takim to sposobem niestety nie udało nam się dotrzeć do dwóch ostatnich Izerskich Tajemnic.

, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
Wodospad Poidło, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
Wodospad Kwisy, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
, Ela
Aronia, Ela
, Ela
pomnik J. Pintscha, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa z Giżycka, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa z Bytomia, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa ze Świnoujścia, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa z Rzeszowa, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa zRadomia, Ela
, Ela
Orkiestra Wojskowa z Siedlec, Ela
, Ela
Avatar użytkownika Ela
Ela
Komentarze 14
2013-09-21
Moje inne podróże

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024