grobowiec Marii Klementyny Reiss, Roman Świątkowski
grobowiec Marii Klementyny Reiss, Roman Świątkowski

Kowary - nie tylko Park Miniatur i sztolnie

Komentarze 10
2013-08-05

Z wizytą w Kowarach

Będąc tak blisko Kowar postanowiliśmy je zwiedzić i zobaczyć największe atrakcje tego miasta jak Park Miniatur Dolnego Śląska znajdującego się przy dawnej fabryce znanych na całą Polskę dywanów. W której można podziwiać największe zabytki Dolnego Śląska wykonane przez ręce bardzo utalentowanych ludzi bo miniatury są jak prawdziwe. Zwiedziliśmy Dom Kata w którym przed laty zamieszkiwał ostatni miejski kat w którym mogliśmy oprócz oglądania nawet dotykać lub ….. dawne narzędzi i urządzenia które służyły do egzekwowania przestrzegania prawa. Ciekawa sprawa. Niedaleko tego miejsca zwiedziliśmy grobowce Rodzinny Von Reiss - Henryka XXX Reuss i jego małżonki Feodory. Księżniczka Feodora pochodziła z najbardziej wpływowych rodzin ówczesnej Europy. Jej przodkami byli m.in. Królowa Wiktoria. W tym samym lesie parę metrów dalej znajduje się grobowiec Marii Klementyny Reiss, który wyróżnia się pięknym kamiennym krzyżem z wyrzeźbionymi liliami. Nieopodal Domu Kata znajdują się dwa zabytkowe budowle, podziwialiśmy je tylko z daleka: Szpital „Wysoka Łąka” powstały w latach 1900-1902, piękna budowla oraz Szpital „Bukowiec” zbudowany w 1916-1920 roku. Wracając minęliśmy zespół pałacowy "Radociny", zwany "Nowym Dworem" niestety niedostępny dla turystów został zbudowany w 1570 roku przez hrabiego Schaffgotscha, przy pałacu znajduje się bardzo ciekawy XIX w park. Troszkę zawiedzeni udaliśmy się na starówkę w Kowarach rozpoczynając spacerek od podziwiania mostu kamiennego na rzece Jedlicy z 1725 r gdzie ustawiona jest figurka Św. Jana Nepomucena. Potem poszliśmy zobaczyć Kościół Parafialny pw. Najświętszej Marii Panny z 1225 r. oraz budynek Plebanii wybudowanej w 1779r. w stylu barokowym. Następnie piękne kamienice oraz Ratusz który okazał się przepiękną budowlą z 1786-1789. Zwiedziliśmy dom tradycji miasta Kowary w którym obecny tam pracownik ciekawie opowiedział nam historię Kowar. Oczywiście zwiedziliśmy chyba drugą najbardziej znaną atrakcję Kowar to Sztolnie Kowarskie, które chyba nie trzeba przedstawiać oraz Kaplica Św. Anny wybudowanej w 1772 r. chociaż powstała wcześniej bo to data remontu ( niestety brak pamiątek w formie zdjęć ) I czy nie warto będąc nawet przejazdem nie zwiedzić tego miasteczka.

Dom Kata, Roman Świątkowski
Dom Kata, Roman Świątkowski
KAT, Roman Świątkowski
starówka Kowar, Roman Świątkowski
Dom Kata, Roman Świątkowski
zabytkowa starówka Kowar, Roman Świątkowski
A to chyba nie Kowary ? to pożegnanie z odwiedzin Dolnego Śląska, Roman Świątkowski
plebania, Roman Świątkowski
kosciół parafialny z 1225 r., Roman Świątkowski
figurka Św. Jana Nepomucena, Roman Świątkowski
budynek Ratusza, Roman Świątkowski
w domu tradycji miasta Kowary, Roman Świątkowski
Park Miniatur , Roman Świątkowski
park miniatur zabytków Dolnego Śląska, Roman Świątkowski
zamek Czocha , Roman Świątkowski
park, Roman Świątkowski
park -zamek Książ, Roman Świątkowski
w parku, Roman Świątkowski
grobowce Rodzinny Von Reiss , Roman Świątkowski

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Maciej A
21 sierpień 2013 18:41

W Kowarach byłem tylko raz, na szlaku na Przełęcz Okraj.

Zawsze sporo się pominie...

pozdrawiam

Anna Piernikarczyk
21 sierpień 2013 11:46

Piękna wycieczka, zazdraszczam 🙂 Nigdy nie byłam w Kowarach, ten zakątek czeka nadal na nas... 🙂

Krzysztof Dorota
20 sierpień 2013 21:13

Romek fajnie zwiedzasz

mokunka
20 sierpień 2013 20:17

Romku bardzo ładnie i ceikawie opisałeś Kowary. Cieszę sie, że ostatni wypad w Karkonoszach Ci sie udał!

 Bylam kilka razy w Kowarach ; szkoda , że nie widziedzialam o tamtejszym Domu Kata. Takie katowskie domy odwiedziłam natomiast w Bieczu oraz w Paczkowie (są w moich wycieczkach na PSz).

  Niestety ostatnio bylam tylko w Sztolniach Uranu , tuż przy Jeleniej Strudze. Na zwiedzanie Kowar braklo czasu. Jak widać baaardzo szkoda!

pozdrawiam🙂

Barsolis Karol Turysta Kulturowy
20 sierpień 2013 19:50

mój sasiad  przywiózł cos tam z Kowar ( ze sztoli ) , to coś świeci w nocy w ogrodzie  .

w razie wojny mamy atom !!!!

 

Pozdrawiam

marian
20 sierpień 2013 19:12

Bardzo fajnie  pozwiedzałeś.

Roman Świątkowski
20 sierpień 2013 18:37

Dziękuję starałem się zobaczyć tak jak Wy wszystko, a czy mi się udało zapewne nie.

Karolu rower jest i nie tylko stoi, ale wyprawy na rowerku opisuję tylko gdy przedstawiam pierwszy raz trasę.  

Barsolis Karol Turysta Kulturowy
20 sierpień 2013 16:17

ladnie podróżujecie po DSL  . bylem miesiac temu w Kowarach

, a gdzie twoj  rower Romanie ?

 

Pozdrawiam Karol

Danusia
20 sierpień 2013 15:26

Bardzo ciekawa wycieczka,nowa dla mnie odsłona miasta Kowary:-)

Ela
20 sierpień 2013 14:24

Byłam, widziałam, (zdobyłam)🙂. Śliczne zdjęcia. Muszę znowu się wybrać na poszukiwanie "kamiennych symboli" Pozdrawiam.

Wycieczka na mapie

Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2023