Chojnik -Karkonoski Park Narodowy - tuz za hotelem Chojnik
Zaplanowany wyjazd do mojego ulubionego regionu Polski – województwo dolnośląskie .
Tyle podróży po świecie i w Polsce , ale zawsze bardzo chętnie wracam na Dolny Śląsk.
W czwartek (7.06.2013) wy ruszyłem z Poznania w kierunku południowym na Dolny Śląsk.
Po drodze napotkałem liczne ciekawe obiekty zabytkowe - których w Wielkopolsce i dolnośląskim nie brakuje.
Toteż podroż przebiegała dluuugo z częstymi postojami na oglądanie i zwiedzanie .
Cel podróży to DOLINA KRÓLÓW - kotlina jeleniogórska.
Docieram późnym wieczorem , bo po drodze było tyle ciekawych miejsc ,ze spóźniłem się na kolacje w hotelu Chojnik ( Zachełmie ) –
dotarłem dopiero po godz. 21.
Spóżniona kolacja , piwo , wieczorne pogaduchy i zmęczony idę spać.
Po nocy w hotelu , budze się na rano i slysze tylko :
szum potoków i śpiew ptaków ,wygladam przez okno z pokoju hotelowego i widze :
zielone laki , piękne widoki z Karkonoszami w tle.
Czy mogą być piękniejsze widoki , doznania i wspomnienia ?
Nie mogę przejsc do opowieści o wojażach po dolnym Śląsku bo wokół hotelu
spędziłem cały dzien. na obchodzeniu szlaków by podziwiać ( okolice ) ,
słuchać ( ptaki , szum potoków ) i odpoczywać wśród tylko tego szumu i śpiewu .
Miałem jechać od razu w kierunku Lwówka Śląskiego i Plichowic ( zapora ) ,
ale po porannym spacerze ( wokół hotelu ) i po śniadaniu poszedłem dalej w głąb
Karkonoskiego Parku Narodowego – tym razem nie na zamek Chojnik.
No i czas płynął i płynął – wróciłem do hotelu po godz. 18 .
I nie żałuje , po była to podroż na luzie w pięknej szacie Karkonoszy ze Śnieżka w tle .
Karol Barsolis
PS. Polecam ten ( tani ) obiekt bo warto :
Noclegi w (wcześniej zarezerwowany) hotelu Chojnik w Zachełmiu –
jestem tam już kolejny raz i nadal będę tam nocował bo
wokół cisza , spokój i piękne widoczki na Karkonosze ze Śnieżka w tle. .
Pojadę tam znowu ( chyba ) za 2 tygodnie 22-24.06.2013 do tego obiektu ,
ponieważ Hotel Chojnik urządza imprezę pod tyt. Świętojańska NOC .
będzie dużo atrakcji turystycznych , bo to nie jest taki zwykly hotel !!! .
Miałem jechać od razu w kierunku Lwówka Śląskiego – ( do Eli na kawe i ciacho ? )
O dalszych wojażach po Dolinie Królów napisze , napisze jeszcze , tylko póżniej .
Karol Barsolis