Kaszuby, Trójmiasto i okolica.

W podróż po Kaszubach, Trójmieście i okolicach wybrałam się z czwórką przyjaciół. Wyjechaliśmy z Warszawy o godzinie 5.00 i już czuliśmy,
że to będzie dobra przygoda. Podróż przebiegala zgodnie z planem. Już po kilku godzinach dotarliśmy do pierwszego miejsca naszej wycieczki
i był to Gołubieński Ogród Botaniczny. Te miejsce zainspirowało nas swoim niespotykanym klimatem, gdyż znajdują się tu rośliny z odległej Japonii, Kenni czy Meksyku, które są wpisane do Czerwonej Księgi Roślin. Następnie pojechaliśmy do Szymbarku, gdzie znajduję się Centrum Edukacji i Promocji Regionu. Zwiedziliśmy tam Dom do góry nogam. W Muzeum Ceramiki Neclów podziwialiśmy gliniane naczynia, robione przez dziesiate już pokolenie rodziny Neclów. Widzieliśmy jak się je robi i jak schnął a na koniec na pobliskim straganie kupiliśmy sobie taki pamiątkowy wazon. Ostatnim punktem, który okazał się doskonałym dopełnieniem tego dnia był Kaszubski Park Miniatur. W tym miejscu bawiliśmy sie jak małe dzieci. Robiliśmy zdjęcia między innymi przy Statule Wolności, Sfinksie, Krzywej Wieży jak również przy Big Benie oraz innych wspaniałych kopiach w skali 1:25. Na terenie parku zwiedziliśmy również Mini Zoo, Bajkową Krainę oraz co chwila napotykaliśmy znane postacie z bajek z którymi za drobną opłatą robiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Po takich przeżyciach pojechaliśmy do pobliskiego hotelu, w którym mieliśmy rezerwacje i tam z niecierpliwością czekaliśmy na kolejny dzień.

Drugiego dnia już wczesnym porankiem wyruszyliśmy do Gdyni, gdzie w Oceanarium obejrzeliśmy największą w Polsce kolekcję zwierząt wodnych (ponad 1500 zwierząt z ok. 180 gatunków z różnych rejonów świata). To był bardzo fascynujący widok dla nas. Odpoczynek zaplanowany był dopiero w Sopocie i tak też zrobiliśmy. Na najdłuższym w Europie drewnianym molo zrobiliśmy sobie małą sesję zdjeciową oraz zjedliśmy wcześniej przyszykowane smakołyki. Chęć zwiedzania była jednak silniejsza i już po niedługiej przerwie ruszyliśmy do Gdańska.
Tu zaplanowaliśmy sobie trzy obiekty do zwiedzania- Katedrę Oliwską, Zoo Oliwskie oraz Westerplatte. Każdy z nas w tym dniu dowiedział się nowych informacji oraz ujrzał rzeczy wcześniej niespotykane, gdyż po raz pierwszy zwiedzaliśmy tej region Polski.

... i tak oto minął nam ten wspaniały drugi dzień.

Trzeciego i już ostatniego dnia oglądaliśmy Rezydencję Kata Pomorza, która znajduję się na Wyspie Sobieszewskiej. Stamtąd również wybraliśmy się na kilkukilometrowy spacer szlakiem, który doprowadził nas do najwyższego miejsca na Wyspie Sobieszewskiej, wysokiej na 32m wydmy szarej nazywanej Górą Orlą. Zmęczeni ale bardzo zadowoleni wyborem trasy wycieczki chcieliśmy więcej i więcej... jednak Wielbłądzi Garb w Krynicy Morskiej był naszym ostatnim miejscem. I tak po trzech cudownych dniach pełnych wrażeń, wsiedliśmy do samochodu
i ustawiliśmy nawigację z powrotem w kierunku Warszawy. Mimo, że to był już koniec wycieczki i byliśmy juz daleko to jednak te obiekty zostanął w naszych pamięciach, zdjęciach oraz będą widniały u nas w domach na półkach z pamiątkami.

Mogę śmiało powiedzieć, że Kaszuby, Trójmiasto oraz okolice są dobrym miejscem do zwiedzania a także na odpoczynek 🙂