ŚCIEŻKĄ POD REGLAMI ...

WYMYŚLIŁEM - TYM RAZEM NA SPOKOJNIE PRZEJDĘ "DROGĄ POD REGLAMI" DO RONDA W ZAKOPANEM. DLACZEGO NA SPOKOJNIE? DLATEGO, ŻE BĘDĄC NA OBOZIE KONDYCYJNYM W ZIMIE /OJ BYŁO TO BARDZO DAWNO/ TRASĘ TĘ Z "CENTRALNEGO OŚRODKA SPORTOWEGO- ZAKOPANE" DO KIR I SPOWROTEM MUSIELIŚMY W RAMACH TRENINGU POKONAĆ BIEGIEM. TERAZ KIJKI W RĘCE, RACZKI POD BUTY I W DROGĘ. NATRAFIAM NA TABLICĘ, ŻE ZNAJDUJEMY SIĘ NA TERENIE TPN. DZIWNE "DUDKÓW NIE CHCĄ"-BRAMKI DO DOLINEK POBIERAJĄCE OPŁATĘ ZA WEJŚCIE ZAMKNIĘTE. MIJAMY WEJŚCIE DO "STANIKOWEGO ŻLEBU" I PO OKOŁO 30 MINUTACH JUŻ JESTEŚMY PRZY WEJŚCIU DO "DOLINY MAŁEJ ŁĄKI". MIJAMY GRONIK, GDZIE NASI DZIELNI LOTNICY PO TRUDACH LATANIA REGENERUJĄ SIŁY DO NASTĘPNYCH LOTÓW. WRACAJĄC DO MAŁEJ ŁĄKI - W LECIE NA GIEWONT PIĘKNA TRASA, NIE MA ŚCISKU, SĄ KOZICE A I NA KOLONIE ŚWISTAKÓW MOŻNA NATRAFIĆ. NASTĘPNA DOLINKA TO "DOLINA ZA BRAMKĄ". MIJAMY JĄ , ZBLIŻAMY SIĘ DO STRĄŻYSKIEJ. POZAMYKANE WSZYSTKO, TO DALEJ "DOLINA KU DZIURZE" JEST TUTAJ MAŁA JASKINIA O TAKIEJ SAMEJ NAZWIE. JEST TO MAŁA JASKINIA O DŁ. OKOŁO 180 M. CIEKAWOSTKĄ JEST TO, ŻE DRUGI OTWÓR JEST OKOŁO 16 M. WYŻEJ OD GŁÓWNEGO.pO OKOŁO PÓŁ GODZINY NA TRASIE MOJA ULUBIONA DOLINA "DOLINA BIAŁEGO" CZY LATEM, CZY ZIMĄ PRZEJŚCIE NIĄ NA KALATÓWKI JEST FRAJDĄ. W PARU MIEJSCACH ZACHWYCAM SIĘ PRZEJŻYSTOŚCIĄ WODY I JEJ KOLOREM. I TAK PRZESZEDŁEM "DROGĄ POD REGLAMI" , MIJAM SKOCZNIE,CENTRALNY OŚRODEK SPORTU /DALEJ W REMONCIE,/ STADION SPORTOWY. PODCZAS DROGI WSPOMNIENIA WRÓCIŁY, ALE PO CZESKU .... TO SE JUZ NIE WRATI..... CIESZĘ SIĘ, ŻE POKONAŁEM SZLAK DOSTARCZANIA RUDY ŻELAZA Z OKOLIC DOLINY KOŚCIELISKIEJ DO KUŻNIC. W BARZE "POD SMREKAMI" COŚ NA GORĄCO I POWRÓT NA KWATERE .......... ŚWIĘTA BYŁY WSPANIAŁE