Lutowiska, Jabłonki, Baligród

Nasze dzisiejsza wędrówkę śladami Bojków jadąc pętlą bieszczadzką rozpoczynamy w Lutowiskach. Tu ponad pięćdziesiąt lat temu Tadeusz wędrował bieszczadzkimi szlakami. Spalone wsie, bezludne bezkresne połoniny, brak dróg a każdego napotkanego człowieka witało się jak starego dobrego przyjaciela. Dziś to już nie te same Bieszczady, ale też mające swój urok.
- Gmina Lutowiska jest najbardziej wysuniętą na południowy wschód częścią Polski, jedna z największych gmin w kraju, jednocześnie najmniej zaludnioną gminą w Polsce ( 5 osób/ km2).

Z Lutowisk prowadzi szlak „Trzy Kultury” - 13-kilometrowa ścieżka historyczno-przyrodnicza, na której można odwiedzić m.in. kirkut, ruiny synagogi, starą szkołę żydowską, cerkwie i cmentarz greckokatolicki, stare Bojkowskie chaty - chyże, neogotycki kościół św. Stanisława Biskupa, miejsce gdzie kręcono zdjęcia do filmu „Pan Wołodyjowski" oraz kilka punktów widokowych z tablicami informującymi o bieszczadzkiej faunie i florze i szlak „ W krainie Bojków”. Swoją uwagę kierujemy również na Kościół w Lutowiskach.
Latem 1890 roku pożar strawił doszczętnie prawie stuletnią cerkiew grekokatolicką służącą żyjącym w zgodzie w Lutowiskach i okolicy Polakom i Rusinom.



Pobudowaną na nowo cerkiewkę podniesiono do rangi cerkwi parafialnej, ale Polakom dokuczał brak własnej świątyni i własnymi siłami wznoszą w 1898 roku kaplicę rzymsko- katolicką.
W 1905 roku kapelanię obejmuje ks. Michał Huciński, wikariusz z Birczy, później proboszcz, dziekan, prałat wreszcie szambelan papieski. Z jego inicjatywy, przy jego usilnych staraniach i wsparciu wielu ludzi powstaje kościół w stanie surowym. I wojna światowa niesie nowe zniszczenia. Po odbudowie w 1923 roku kościół zostaje poświęcony. Druga Wojna światowa trwa w Lutowiskach 12 lat. Miejscowa ludność zostaje unicestwiona: Żydzi rozstrzelani, Polacy i Rusini wywiezieni. Lutowiska stają się Szewczenkiem. Kościół po ograbieniu i zdewastowaniu, służy za stajnię. Po regulacji granic w roku 1951 Lutowiska wraz z częścią Bieszczadów wracają do Polski. Kościół jednak nadal niszczeje, a msze św. Odprawiane są w cerkwi. Wierni odzyskują świątynię w 1960 roku. Na placu kościelnym został pochowany ks. Michał Huciński, który położył wielkie zasługi w budowie i odbudowie kościoła.

Z Lutowisk jedziemy do Baligrodu zatrzymując się w Jabłonkach k/Baligrodu przy pomniku Generała Karola Świerczewskiego.
Wjeżdżając do Baligrodu nasz pobyt rozpoczynamy od wizyty w Centrum Informacji Turystycznej. Zaopatrzeni w mapy i przewodniki udajemy się na spacer po Baligrodzie i okolicach. Opisy są zamieszczone na prezentowanych zdjęciach.

Wieczorem dużą pętlą bieszczadzką wracamy do Bóbrki.
Michał Krajnik & ZM


































