Powsinogi beskidzkie
To jest jeden z moich ulubionych szlaków w Beskidzie Śląskim. Nie przysparza trudności, jest idealny na słoneczny weekendowy spacer i mało uczęszczany.
Ja rozpoczęłam wędrówkę od Przełęczy Salmopolskiej, która jest najwyższym punktem na drodze pomiędzy Wisłą a Szczyrkiem, zwana jest także Białym Krzyżem (od ustawionego tam Krzyża z figurą Chrystusa). Na przełęcz tę można dojść żółtym szlakiem z Centrum Wisły (przez Trzy Kopce Wiślańskie- 3,5 godziny), bądź dojechać autobusem. Ja wybrałam opcję dla leniwych i skróciłam sobie podróż pksem o jakieś trzy godziny.
Na Białym Krzyżu krzyżują się dwa szlaki wspomniany wcześniej żółty, który wiedzie do Salmopolu i czerwony - odbijający na Skrzyczne, bądź w przeciwną stronę przez Kotarz na Klimczok i ciągnący się dalej. Z przełęczy salmopolskiej rozciąga się wspaniały widok na góry otaczające Szczyrk.
Aby dojść na Grabową należy kierować się szlakiem czerwonym w stronę Kotarza, droga nie należy do męczących. Początkowo po prawej stronie mamy widok na pasmo górskie, jednak po paru minutach wędrówki wchodzimy do lasu. Czerwony szlak prowadzi nas 20 minut, następnie skręca w prawo, a nam pozostaje szlak czarny, który wiedzie kamienistą drogą poprzez las. Po wyjściu z lasu rozpoczynamy spokojny spacer grzbietem górskim. Ogólna nazwa tego grzbietu to Stary Groń, ciągnie się on na długości 3 km od Grabowej do Horzelicy i rozdziela dwie doliny Leśnicy i Hołcyny. Stoki Starego Gronia opadające ku Leśnicy są pokryte polanami, a ku Hołcynie lasami. Przy czarnym szlaku znajduje się Chata na Grabowej, w której można zjeść śniadanie i podziwiać piękne widoki. Po drodze mijamy ogrodzone polany i kapliczkę. Dojśce do węzła szlaków przez Horzelicę zajmuje według mapy 1 godzinę i 20 minut. Z Horzelicy rozciąga się widok na Trzy Kopce, Orłową, Równicę, otoczenie przełęczy salmopolskiej a także na pasmo Czantorii i Stożka. Idąc wciąż czarnym szlakiem dochodzimy do rozwidlenia i kierujemy się zgodnie z zielonym oznakowaniem w stronę Brennej. Droga ta prowadzi stokiem narciarskim wprost do centrum Brennej.
