Podbijamy kolejny zamek, tym razem ZAMEK w BĘDZINIE. Przepiękna budowla byliśmy pod wrażeniem. Najpierw zwiedziliśmy zamek w środku, gdzie podziwialiśmy broń i całą zbroję rycerzy. Tam też pasowaliśmy na rycerzy nasze maluchy i wręczyliśmy im wcześniej kupione plastikowe miecze. Syn z powagą przyjmował to wyróżnienie a później porównywał z mieczami na wystawie. Były stare dokumenty, werble czy stroje dworskich dam. Z dziedzińca wspinaliśmy się krętymi schodami na basztę, z której mogliśmy podziwiać okolice.Później spacer między murami i obejście całe zamku dookoła gdzie spotkaliśmy dwóch " zardzewiałych" rycerzy, z którymi Jakub ma zdjęcie. Po zwiedzaniu zabytków czas na zabawę dla moich małych rycerzy.Spacerując przez park znaleźliśmy plac zabaw gdzie moje urwisy się wyszalały. Zajrzeliśmy jeszcze do kościoła pod wezwaniem Trójcy Świętej gdzie akurat przyozdabiano ołtarz kwiatami. .Później troszkę błądziliśmy ale w końcu znaleźliśmy ZESPÓŁ PAŁACOWO-PARKOWY BRACI SCHOENÓW. Jeden z pałaców jest ładnie odremontowany i aktualnie mieści się tam Muzeum i Urząd Stanu Cywilnego. Idąc dalej parkiem typu angielskiego spotykamy drugi z pałaców ten z kolei jest strasznie zniszczony i zamknięty, jedynie w piwnicach tego budynku znajduje się Centrum Krzewienia Kultury Fizycznej. Spacerując dalej mogliśmy spotkać fragmenty muru i groty.niestety muzeum nie udało nam się zwiedzić więc po krótkim odpoczynku na parkowej ławce wróciliśmy do domu.