Gdzie park z lasem się splata...

Chwile ładnej, słonecznej pogody przeplatały się dziś z chmurami i mocnymi powiewami wiatru. Nic to …postanowiliśmy wyruszyć i pospacerować. Nie mała w tym zasługa Tojki, która ciągle gdzieś wędruje , wyspacerzy się i obfoci pięknie swą nadmorską okolicę.Jakoś tak mnie zmobilizowala🙂

I tak dziś pokaże wam bardzo ciekawy obszar zieleni, na terenie mojego miasta. Myli się bowiem ten, który Zagłębie czy Śląsk utożsamia tylko z kopalniami, hutami i „ciezkim’ poprzemysłowym powietrzem.

Park Leśna w Sosnowcu - który w ubiegłym roku otrzymał imię Jacka Kuronia- to bardzo ciekawy krajobrazowo obszar , niedaleko centrum miasta. Jest to bowiem teren o pięknej i ciekawej szacie roślinnej (fakt , że o tej porze roku, nie tak urokliwej).Jest kilka stawów , z maleńkimi wysepkami (jeszcze pokrywa je warstawka lodu!) ; połączonych ze sobą mostkami, mini-ZOO, place zabaw dla dzieci, alejki, ławeczki 🙂 jest też odnowiony amfiteatr, skate –park. Są altany , do wypoczynku a w sezonie letnim mini-basenik dla dzieci!

Można wędrować naprawdę sporo, jeździć na rowerach - park jest bardzo rozległy przestrzennie! Wędrując w stronę południowo-wschodnią alejki, stają się coraz bardziej „dzikie”, nie są już wyasfaltowane, zieleń rośnie tak , jak chce , niezależna całkowicie od pielęgnacji człowieka .Park , zmienia się w zagajnik, zagajnik w las! To już tereny sosnowieckiego Leśnictwa Maczki .W Parku Leśna w sezonie (maj -październik) działają kafejki, knajpki, amfiteatr tętni życiem. Teraz słychać zaledwie cichy śpiew ptaków , a krety ryją kopczyki-zwiastuny nadchodzącej wiosny!

Zwierzaki w mni-ZOO są ufne, przyzwyczajone do obecności człowieka. Dzieciaki często przynoszą im marchewkę, jabłka , buraki. Muflony, lamy, kozice górskie, osiołki, owce, daniele, sarenki – to stworzenia czworonożne , które można zobaczyć w Parku Leśna. Jedne pozuje chętnie. Inne odwracają się mniej fotogeniczną częścią ciala , hihihi . Ptactwa też mnóstwo :dziś udało mi się uchwycić w kadrze strusie, papugę i z daleka ledwo widoczne, kaczki i łabędzie.

Zimy wiaterek i chmurki zakrywające słonko, przypomniały nam, że to dopiero przedwiośnie .Zrobiło się sporo chłodniej. Czas wracać do domu ...