Słoneczny Krawców

Dzien krótki to i trasa taka. Wyjście z Glinki , obok kościoła, zółtym szlakiem przez Kubiesówkę na Krawców Wierch. Pogoda znowu dopisała , słoneczko, jak na razie lekki wiatr wbrew prognozom. Mrozik pięknie przystroił, oszraniając wyższe partie Beskidu. Na szlakach pusto, dopiero w bacówce spotykamy grupę młodzieży. Dla odmiany schodzimy niebieskim wzdłuż granicy do Przełeczy Ujsolskiej (Glinka, Nowot) - nie warto jednak było - trasa bez panoram, a i szlak slabo oznakowany, a później ponad godzinę asfaltem. Niestety to minus dojazdu samochodzem - musimy wracać do punktu wyjścia.

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Danuta
30 listopad 2011 08:03

Witaj Toju!

Twoje pytanie zmobilizowało mnie to poszukania w internecie odpowiedzi. Jestem z natury dociekliwa, a uważam że to forum ma również na celu wzajemną pomoc. Cieszę się , że Staszek i ja- potrafiliśmy rozszyfrować tajemne nazwy. To świetnie, że potrafisz pogodzić codzienne obowiązki zawodowe i opiekę nad kontuzjowaną wnuczką - z aktywnym uczestnictwem w "polskich szlakach". Życzę wnuczce dużo cierpliwości i szybkiego powrotu do formy. Pozdrawiam z pogodnych Tych :-)

toja1358
29 listopad 2011 21:19

Dzięki wszystkim za zainteresowanie się tematem Jureczka, który miał w Tajchu worniczki 🙂)). Mogłam zrobić to sama i teraz mi strrrrasznie wstyd 😢. Fakt, że czasu trochę mało, do pracy trzeba chodzić, wnuczka kontuzji kolana się nabawiła, leży unieruchomiona, więc jeżdżę do niej na babskie ploty, żeby się dziewczyna nie zanudziła. Na grzebanie w necie już nie wystarcza czasu. Danusiu - jesteś WIELKA, dzięki.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko 🙂

Danuta
29 listopad 2011 18:27

Dziękuję Staszku za komplement. Pozdrawiam :-)

29 listopad 2011 11:07

Danusiu, to jest Twoja szlachetna zaleta.

Danuta
29 listopad 2011 10:23

To moja okropna wada, ale się zaparłam i szukałam. Pozdrawiam Was :-)

29 listopad 2011 09:23

Tajch, Worniczki i Jureczka to są przysiółki Glinki i trzeba szukać:

Glinka-Tajch, Glinka-Worniczki i Glinka-Jureczka.

Onet podaje nawet, że Worniczki są miastem w województwie śląskim obok Glinkia hahaha

Pozdrawiam Was, Staś

Adam Prończuk
29 listopad 2011 09:12

[cytuj autor=' Danuta'] Znalazłam w internecie tyle: Tajch to nazwa przysiółka przy drodze na Worniczki. http://glinka.beskidy.pl/dojazd.html. Nie byłam w tym gospodarstwie agroturystycznym, ale miejsce wydaje sie być ciekawe. Pozdrawiam :-) [/cytuj]

Kobiety sa dokładniejsze. Brawo Danusiu! W oficjalnych informacjach Gminy Ujsoły nie podano, ale z pewnością lokalnie funkcjonują nazwy dzielnic.

Danuta
29 listopad 2011 08:56

Znalazłam w internecie tyle: Tajch to nazwa przysiółka przy drodze na Worniczki. http://glinka.beskidy.pl/dojazd.html. Nie byłam w tym gospodarstwie agroturystycznym, ale miejsce wydaje sie być ciekawe. Pozdrawiam :-)

Adam Prończuk
29 listopad 2011 08:21

Tajch, Jueczki, Wojniczki w Glince. Szukałem i nie znalazłem. Nie są to nazwy przysiółków wsi gminy Ujsoły i nie mam ich na mapach. Nowa tablica zastapiła starą, drewnianą. Myslę, ze to nazwiska. Będę w okolicy to popytam.

Pozdrawiam serdecznie

Danuta
29 listopad 2011 00:29

Wspaniała relacja, świetne zdjęcia! Widoki przepyszne, aż się nie chce wierzyć jak pięknie teraz jest w górach. Chmury układają się w niesamowite wzory, ładnie komponując się z krajobrazem.

Królestwo przestrzeni słońcem malowane.

Toju, myślę, że nazwy o które pytasz- to określenia górskich przysiółków. Nie jestem pewna, tak mi się wydaje. Pozdrawiam :-)

toja1358
28 listopad 2011 21:36

Pięknie oszroniony szlak. Cudne dłuuuugie chmury. Super wyprawa. Mam tylko jedno pytanie: co znaczą tajemnicze nazwy (TAJCH WORNICZKIJURECZKA) na niebieskiej tablicy??? Nazwy miejscowości??? A dlaczego na takiej niebieskiej? A może to po prostu jakiś Jureczek ma worniczki w Tajchu 🙂))

Kraj
28 listopad 2011 07:34

Super wycieczka :-)

Adam Prończuk
27 listopad 2011 23:16

[cytuj autor='Lebiedzik Stanisław'] A jednak Babia, świetnie! Będę czekał na Twoje rewelacyjne zdjęcia stamtąd. [/cytuj]

Jak odrobię zalegości!!! Zostały Wielka Racza, Krupowa, Jałowce i Medrale🙂

27 listopad 2011 22:50

A jednak Babia, świetnie! Będę czekał na Twoje rewelacyjne zdjęcia stamtąd.

Adam Prończuk
27 listopad 2011 22:33

Dziękuję bardzo M! Takiego listopada nie pamietam, zgadzam się w pełni. Pozdrawiam

mokunka
27 listopad 2011 22:28

Adasiu, moze trasa krótka i dzień krótki (powtarzam twoje słowa) ale trasa ciekawa i sliczne foty! Az trudno uwierzyc, ze to koniec listopada. Na dworze tak ładnie, ze szkoda w domu siedziec🙂))

pozdrawiam łazika🙂

Adam Prończuk
27 listopad 2011 22:14

Miał być Luboń🙂 czasu za mało - siatkarki BKS grały o 17.30. Jeszcze parę zaległości i Babia! Pozdrowienia Staś

27 listopad 2011 22:09

Wiedziałem, że będzie Krawców Wierch, który zresztą polubiłem. Dzięki za piękną relację. Staś

Słoneczny Krawców

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Ujsoły Glinka

Beskid Żywiecki

Krawców Wierch