



witam witam Krzysztofa i Dorote.
widze ze na Slasku macie tez muzeum kolejnictwa. Jak bede tam w okolicy to z przyjemnoscia zwiedze te muzum i inne zabytki Slaska . Ja ze swej strony zapraszam do naszego muzeum parowazow ( wielkopolska ) w WOLSZTYNIE ( 50 km od Poznania ). Przyjezdzaja tutaj turysci z calego swiata ( najczesciej z Japonii ) by krecic filmy noraz podziwiac jezdzace maszyny. .....widze ze byliscie na zamku w Goluchowie . Zapraszam Ponownie do wlkp. Moje zdjecia 1 . Wolsztyn -parowozownia. 2. Poznan LECH. 3./Poznan 3 krzyze na Pl. A. Mickiewicza ./4./ trumna ze zwlokami Gen. J.H. Dabrowskiego ( Winna Gora 20 km od Poznania ) ..Pozdrawiam Barsolis
Ostatnio edytowany: 2012-01-09 22:37
Ciekawe miejsce. Też pamiętam takie tekturowe bilety, nie trzeba ich było kasować tak jak dzisiaj, wystarczyło kupić. Konduktor w pociągu sprawdzał je i "dziurkował" - bardzo mi się to podobało. I podobnie jak Mokunka bawiłam się nimi 🙂))
Pozdrawiam
Super fajna wyceczka! Galeria ciekawa i te bilety PKP(!!!) ,ehhh łezka się w oku kręci,; pamiętam takie śmieszne tekturowe bilety. Zawsze -jako mała dziewczynka - je odkladałam po wyjazdach i świetnie bawiłyśmy się z koleżankami w "panią z dworcowego okienka" 🙂))
Dla młodszych krajotroterów info, ze jeszcze 20 lat temu auto było luksusem 😉 i podróżowało sie właśnie głownie pociągami. pozdrawiam🙂
Ostatnio edytowany: 2011-11-14 13:49
tak Adamie to sławetne bilety pkp co młodsi nasi kratroterzy tego niepamętają a szkoda pozdrawiamy 🙂)
Bardzo zachęcajaca relacja i galeria. Zgadzam się - warto inwestować w jak te muzea. Sam jeżdże na motorze - dzięki za zdjęci. Czy to bilety na tablicy na jednym ze zdjęc? - pamiętam podobne kartoniki z dzieciństwa.
I czy nie warto aby takie miejsca istniały jak to muzeum. Mi przynajmniej jak najbardziej sie podobało a do tego motocykle Harley-Davidson. Dziękuję Wam również za bardzo fajny opis tej wycieczki.