Jadac z Podkarpacia w kierunku na Kraków , warto w okolicy Ciężkowic odbić kilka km w prawo. W Kąsnej- bo niej mowa- , gdzie dojazd drogami czwartej kategorii (jesli nie wogółe poza wszelkimi ) ,ehh . Po dotarciu na miejsce powita nas piękny i zadbany Dworek Paderewskiego. Nazwa dworek nie jest adekwatna bo jest to kilka budynków, budyneczków oraz ogromne polacie zieleni , liczone zapewne w hektarach. Sa stawy, kwiaty ,ławeczki to na zwenątrz. W dworku natomiast pamiątki, dokumenty. Część dworku pełni obecnie funkcję pensjonatu. Typowa komercja. Nie mniej jednak miejsce ciekawe .
Natomiast około 40 może 50 km przed Krakowem jest Dębno .Tam jeden z ciekawszych zamków , choć raczej mało znanych .Zamku na próżno wypatrywać z trasy; nie widac go! On poprostu stoi na płaskim terenie a nie -jak wiekszość zamków - na sporych wzniesieniach. Zamek jest w pięknym zadbanym parku, wokół stawy , z parkingu (obszernego i bezpłatnego) przechodzi sie do niego po skrzypiącym drewnianym moście. Niestety nie dane nam było obejrzeć zamkowe wnętrza. Byliśmy tam w dniu, gdy dla "nieproszonych gości" czyli zwykłych turystów zamek nie był dostępny do zwiedzania😢 Odbywała sie tam konferencja - jasieś sympozjum historyków. Szkoda, że o tym nie poinformowano , na stronie internetowej zamku. Widocznie, ktoś nie pomyślał .

Za to będzie pretekst pojechać w te strony jeszcze raz🙂


























