Czerwone Wierchy

, Paweł Gąsiorek

Wędrówkę rozpoczynamy w Kirach u wlotu do Doliny Kościeliskiej skąd zielonym szlakiem udajemy się do rozwidlenia szlaków i skręcamy w lewo czerwonym" tzw Adamicą"w kierunku Ciemniaka.W tym miejscu znaki informują,że do celu mamy około 3,20h,biorąc pod uwagę start z Kir o około 9 i śniadanie planowane w okolicach Uplaziańskiej Kopy(1796mnpm)na szczyt powinniśmy dotrzeć około13.Szlak prowadzi początkowo przez las więc zmęczenia dość stromym podejściem nie da się oszukać pięknymi widokami ,ale gdy tylko drzewa odsłoniły panoramę, od razu zapominaliśmy o upale i zmęczeniu.Po śniadaniu jeszcze krótka przerwa na Chudej Przełęczy (1850mnpm) i sesja foto, az wreszcie ,jeszcze przed 13 zdobyliśmy Ciemniak(2096mnpm) na szczycie którego uzupełniłem płyny i kalorie(piwko) i po krótkim odpoczynku ruszamy dalej czerwonym szlakiem w kierunku Krzesanicy(2122mnpm) ,gdzie szybciutko stawiamy mały kopczyk i dalej w kierunku Małołączniaka(2096mnpm).Następnie podejście pod Kopę Kondracką(2005mnpm)i stąd już zółtym szlakiem do Przełęczy Kondrackiej (1725mnpm)na której po napiciu się zaczeliśmy ,niebieskim szlakie podejscie na główny cel wyprawy-Giewont-.Nie jest ono zbyt trudne technicznie(łańcuchy) a mimo to zajeło nam więcej czasu niż jest to napisane na znakach.Powód bardzo prosty-MASA TURYSTÓW-,którzy tak jak My korzystali z pięknej pogody.Martwi mnie jednak to,że większość z nich nie bardzo wiedziało jak się zachować gdy tłok jest tak duży. Widziałem śmiałków którzy schodzili ze szlaku by wyprzedzić parę osób i pokazać swoje "umiejętności " wspinaczkowe, ale najgorsze jest to, iż większosć niewiedziała jak korzystać z pomagających na trasie łańcuchów!!!JEDNA OSOBA NA JEDEN ŁAŃCUCH!!! Kilkakrotnie zwracaliśmy uwagę tym osobą ,ale traktowały nas jak przemądrzałych i dalej popełniali ten karygodny błąd,na szczęście nikomu nic się nie stało.Po zejsciu z powrotem do przełęczy, żółtym szlakim schodzimy do Doliny Małej Łąki,która prowadzi nas na parking w Groniku ,skąd po zjedzeniu szarlotki około godziny 18 ruszyliśmy w drogę do domu.

Polecam tę trasę wszystkim miłosnikom gór i pieszych wędrówek.Jest ona dośc długa i trochę potu trzeba wylać ,ale dla takich widoków naprawdę warto.

, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
, Paweł Gąsiorek
Avatar użytkownika Paweł Gąsiorek
Paweł Gąsiorek
Komentarze 2
2011-09-11
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Danuta
Danuta
21 wrzesień 2011 18:58

Świetna relacja! Tylko jesienią można podziwiać czerwono-brązowe barwy stoków, jaką nadaje im sit skucina.Pięknie wybarwione. Do tego niesamowite kolory nieba! Super. Pozdrawiam :-)

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
19 wrzesień 2011 21:14

Niezla wyprawa.Foty tez oki,pozdrawiam🙂

Zwiedzone atrakcje

Ciemniak

Krzesanica

Małołączniak

Kopa Kondracka

Giewont

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024