Kaszubskie krajobrazy

Jezioro Karlikowskie, toja1358
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

W planie jest wędrówka „przed siebie”. Wsiadamy więc w autobus komunikacji miejskiej (jak zwykle zresztą), kupujemy bilety całodobowe i po godzinie podróży (z jedną przesiadką) jesteśmy w Borkowie. Jest to miejsce odpoczynku dla mieszkańców Trójmiasta – niedaleko, łatwy dojazd, piękne jeziora i lasy. Zabraliśmy ze sobą wałówkę, dobry humor i wygodne buty. Kawałeczek wzdłuż szosy i już jest Jezioro Karlikowskie. Ludzi jeszcze mało, idziemy wzdłuż brzegu szukając odpowiedniego miejsca, gdzie można by zjeść drugie śniadanko. Podoba nam się mini polanka nad samą wodą, robimy postój. Wyciągamy z plecaka kanapki, zjadamy z apetytem, na deser herbatniki, no i oczywiście kawa z termosu. Taki posiłek w lesie nad wodą ma swój niepowtarzalny urok. Brzuszki pełne, leniuchujemy na kocyku podziwiając przepływające obłoczki. Nawet czytać się nie chce, chociaż książka w plecaku czeka. Jezioro pluszcze u stóp – sielanka.

Po godzinie ( a może dwóch?) słodkiego „far niente” ruszamy dalej wzdłuż brzegu. Dochodzimy do końca jeziora na którym jest coś w rodzaju plaży. Właściwie jest to duża polana rzadko porośnięta sosnami. Na brzegu sporo opalających, a w wodzie baraszkują głównie dzieci. Jest piękna pogoda. Mijamy plażowiczów i wąziutką ścieżką wśród pokrzyw i innych zielsk wytrwale podążamy dalej. Za płotem niewielkie letniskowe domki. Ścieżką między nimi wychodzimy na drogę, przed nami wioska. Tuż za nią prześwituje woda – to Jezioro Sitno. Znowu idziemy brzegiem, z jednej strony domki letniskowe, z drugiej jezioro schowane jednak za nadbrzeżnymi zaroślami. Stanowczo bardziej podobało nam się poprzednie – Karlikowskie. Dochodzimy do wioski Sitno i skręcamy na piaszczystą drogę wiodącą w stronę Borkowa. Z nieba leje się żar, cienia jak na lekarstwo, z radością więc wkraczamy po kwadransie na leśną drogę wiodącą nad kolejne jezioro na naszym szlaku. To Jezioro Głębokie. Na łące schodzącej pochyło do samej wody dużo leniuchowiczów w różnym wieku. Rozsiadamy się w cieniu sosen na górce i wyciągamy kolejną porcję naszej wałówy. Nic nierobienia ciąg dalszy…

Jezioro Karlikowskie, toja1358
Jezioro Karlikowskie, toja1358

Niestety czas leci, autobus jeździ według rozkładu i czekać na nas nie będzie. Dzień uważamy za bardzo udany, trochę wędrowania, trochę leżenia – jesteśmy wypoczęci i szczęśliwi. Po półgodzinie jesteśmy na przystanku i wracamy do domciu. Już planujemy następny wypad na łono przyrody, chociaż przed nami najpierw tydzień pracy…

Jezioro Karlikowskie, toja1358
Jezioro Karlikowskie, toja1358
Jezioro Sitno, toja1358
Jezioro Głębokie, toja1358
Jezioro Głębokie, toja1358
domek letniskowy w okolicy Sitna, toja1358
Kapliczka przydrożna, toja1358
Przyjaźń, toja1358
Przyjaźń, toja1358
Szymbark, toja1358
Szymbark, toja1358
Szymbark, toja1358
Szymbark, toja1358
Szymbark, toja1358
Ostrzyce, toja1358
Wieżyca, toja1358
Sianowo, toja1358
Sanktuarium Sianowo, toja1358
Sianowo, toja1358
Wdzydze Kiszewskie, toja1358
kaszubska droga, toja1358
Koleczkowo, toja1358
Kaszubski alfabet, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
, toja1358
Avatar użytkownika toja1358
toja1358
Komentarze 0
2011-06-18
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024