W ciepły ba, nawet bardzo ciepły lipcowy dzień przebywając w Ustroniu Morskim udaliśmy się spacerkiem do Skansenu Chleba.Mieści się on przy drodze Kołobrzeg-Koszalin, nie sposób nie trafić, dobrze oznaczone.Dla zmotoryzowanych sporo miejsc parkingowych-bezpłatnych! Równiez bezpłatnie jest wstęp (co rzadko się zdarza).
Na miejscu widzimy spory budynek pokryty strzechą.Wokół wyeksponowane dawne maszyny, które kiedyś były niezbędne praktycznie w każdym gospodarstwie.Jest sporej wielkości kołowrotek, koło młyńskie o drobnych sprzętach nie wspominając bo tego naprawdę jest sporo. W środku wita nas zapach pieczonego świeżego chleba oraz kosz pełen bochenków o różnych kształtach i smakach: jest więc razowy, orkiszowy, pytlowy, na miodzie...długo by można wymieniać. Chlebki te leżą w wielkim koszu, przykryte lnianą ściereczką .Każdy chętny może ukroić sobie z bochenków kromkę czy wiecej. Dawne krajalnice (ręczne) ułatwiają to zadanie! Degustacja podobnie jak wspomniane parking i wstep równiż gratis! Mniam🙂))

Dalej wielka izba, w której odbywają sie zajecia edukacyjne , połączone np z własnorecznym pieczeniem bułek czy chlebka.
Dla tych, który zgłodnieli i którym gratisowe kromeczki-to jednak zbyt mało mogą zamówwić w bufecie jedzonko, ponoć domowe lecz nie wiem , bo nie próbowalam.

Dla wytrawnych turystów leżą ozdobne stemple, którymi mogą sobie dowolnie ozdabiać np pocztówki, ksiazeczki PTTK itp.
Miejsce warte odwiedzenia!




