Czarna Góra

Ze schroniska na Iglicznej udajemy się szlakiem zielonym drogą brukowaną w kierunku Marianówki, a tutaj na skrzyżowaniu dróg i szlaków idziemy już tylko ścieżką leśną, lekko pnącą się pod górę. Idąc przez las mijamy ślady po ciężkich maszynach leśnych wyrywających korzenie drzew oraz świeżo posadzone szkółki leśne. Po wejściu na wypłaszczenie terenu przechodzimy przez zagajnik oraz przez „brzozową alejkę”. Wychodzimy następnie na polanę „Łąka śródleśna”, gdzie roimy sobie krótki odpoczynek. Idąc dalej po przejściu na drugą stronę polany mamy podejście pod górę i gdyby nie drzewa rosnące to można by powiedzieć, że to jest gołoborze. Następnie idąc zieloną, trawiastą ścieżką jak po zielonym dywanie, podążamy w Kierunku naszego celu – Czarnej Góry. Po drodze znów mijamy miejsca, gdzie są prowadzone prace leśne.

Dochodzimy do świeżo odnowionej kapliczki leśnej i dalej idziemy po, lub obok głębokich kolein pozostałych po maszynach leśnych – całe szczęście że pogoda jest słoneczna i jest sucho, więc nasza wędrówka nie polega na grzęźnięciu w błocie i glinie.

Po dojściu do duktu leśnego, wchodzimy w wysoki las – wolny od robót leśnych –maszerowanie nie sprawia kłopotu i idąc lekko w górę dochodzimy do skrzyżowania szlaków na Jaworowej Kopie 1132m n.p.m., a stąd po kilkunastu minutach dochodzimy do szczytu Czarnej Góry, skąd rozpościera się doskonały widok na masyw Śnieżnika. Trafiliśmy na doskonałą pogodę, dlatego możemy podziwiać z tego miejsca szczyt Iglicznej oraz sanktuarium obok szczytu i schronisko, w którym mamy nocleg.

Droga powrotna wiedzie nas tym samym szlakiem do schroniska na Iglicznej.