Złoty Potok - Dom Krasińskiego
" ... Huczy woda po kamieniach ,
A na głębi cicho płynie
Nie sądź ludzi po zachceniach ,
Ale prawdy szukaj w czynie ... "
Adam Asnyk
Kolejnym miejscem które odwiedziłam na jurajskim szlaku był Złoty Potok . O tej wsi dowiadujemy się już XIII w dokumentów . Złoty Potok to niewielka wioska leżąca w malowniczej dolinie rzeki Wiercicy . Wieś ta często przechodziła z rąk do rąk .
Mnie do Złotego Potoku przyciągnęło to , że mieszkał tu Zygmunt Krasiński . Do dworku w którym mieszkał prowadzi wysadzana starymi drzewami aleja . Idąc dalej przechodzę obok stawu " Irydion " z którego brzegów widać mały ale jakże uroczy dworek , w którym lata swojej wczesnej młodości spędził sam Zygmunt Krasiński. Wrócił potem on jako kolejny właściciel Złotego Potoku . Mieszkał z żoną i dziećmi przez wiele lat . W dworku urządzono muzeum poświęcone jego twórczości . W szklanych gablotach możemy zobaczyć jego rękopisy . Są tu meble z tamtego okresu .
Widziałam także portrety rodzinne Krasińskich . Niedaleko dworku stoi pałac zbudowany przez ojca Zygmunta Krasińskiego , zwany jest pałacem Raczyńskich , bo to oni byli ostatnimi właścicielami Złotego Potoku .
Ród Raczyńskich został właścicielem pałacu przez małżeństwo córki Krasińskiego z hr. Raczyńskim.
Patrząc na tą budowlę dziś serce się kraje w jakim jest stanie ( spadający tynk ). Mam cichą nadzieję , że kiedyś skończą się spory spadkowe i pałac odzyska swoją dawną świetność. Ten piękny niegdyś pałac mogę zwiedzać tylko oczami wyobraźni . Przechadzam się po salonach wykładanych drogim parkietem . Na ścianach wiszą cenne obrazy . A wyposażenie wnętrz jest bardzo bogate . To tylko moja wyobraźnia.
Niedaleko parku otaczającego dworek stoi unikatowa świątynia . Jej losy splatają się z losami Złotego Potoku .
Tak naprawdę niewiemy kiedy powstała pierwsza świątynia . Jednak dokumenty wspominają XIII w .
Światynia , którą obecnie oglądamy pochodzi z XVw . W 1619 r Stanisław Koniecpolski ufundował dla niej wspaniały ołtarz manierystyczny . W ołtarzu jest obraz przedstawiający Chrzest Chrystusa . Ramy ołtarzy bocznych otoczone są herbami rodów Koniecpolskich ( Pobóg ) i Lubomirskich ( Szreniawa ). Jest w tym kościele kaplica Krasińskich , później Raczyńskich . Pod tą kaplicą krypta grobowa w której leżą szczątki najmłodszej latorośli Krasińskigo - Elżbietki oraz doczesne szczątki hr. Witolda Raczyńskiego i jego trzech synów .
Ta piękna świątynia była w XVI w zborem protestanckim. Protestanci nie cieszyli się nią zbyt długo , bo juz w 1601 r świątynia zopstała zwrócona katolikom. Ta piękna świątynia zrobiła na mnie duże wrażenie . Cały Złoty Potok się mi podobał , jest tu tak cicho i spokojnie . Spacerując po dworskim parku wdychałam ciszę tu panującą . Słychać śpiew ptaków .
