Piękne niewielkie miasteczko z unikatowym sanktuarium.Leży w dolinie rzeki Białej. Wszystko wskazuje , że osada na tym terenie istniała już w czasach rzymskich. W 1125 r zatwierdzono tu " Przywilej Idziego " . Dokument dowodzi , że Tuchów stanowił wiano królewskie . Jednak szybko został przekazany Opactwu Tynieckiemu. Bardzo często miasto wyniszczała powódź i zaraza. W XIV w Tuchów nabywa od króla Kazimierza Wielkiego prawa miejskie . Otrzymuje herb , który nawiązuje do herbu Opactwa Tynieckiego. Na herbie umieszczono skróty łacińskie : " C.T.O.S.B. - Miasto Tuchów Zakonu Świętego Benedykta ". Cudownie i malowniczo położone z wspaniałymi zabytkami. Szybki rozwój miasta zachamował wiek XVIII - wojny , pożary , przyczyniają się do powolnego upadku miasta.Zabytkiem Tuchowa jest kościół p.w. Nawiedzenia N.M.P. Świątynia ta jest jednocześnie sanktuarium M.B . Tuchowskiej. Od wieków miały tu miejsce cuda i wielu ludzi doświadczyło łask. Rozsławiły one obraz i przyczyniły się do rozwoju kultu pielgrzymkowego . Ja także jestem jedną z takich osób pielgrzymujących przed oblicze M.B. Tuchowskiej.Nad wejściem do tego unikatowego miejsca w niszach są posągi św. Benedykta i św. Alfonsa Biskupa , a między nimi obraz Matki Bożej.Wchodząc do środka na końcu nawy głównej jest wspaniały ołtarz główny dzieła Antoniego Frączkiewicza. W centralnym miejscu ołtarza umieszczono cudowny obraz M.B. Tuchowskiej.
Wg legendy obraz przywędrował do Tuchowa z Węgier . Co miały potwierdzać pielgrzymki węgierskie do Tuchowa. Będąc we wnątrz w skupieniu i modlitwie chodzę po świątyni przystając przy kaplicach. Nad jedną z kaplic jest tekst i obraz fundatora kościoła Adama Glińskiego . Idę dalej dochodzę do kaplicy " Piety " - pochodzi ona z Tyrolu . Na bocznym filarze jest piękna ambona z 1726 r. Na przeciw ambony zobaczyłam ołtarz św.Józefa. Ołtarz ten wieńczy obraz św. Józefa , a na górze - obraz przedstawiający św.Annę. Zmieniali się opiekunowie sanktuarium jednak to niezmniejszyło kultu M.Boskiej Tuchowskiej. Z niewiadomych przyczyn Benedyktyni opuszczają Tuchów . Na ich miejsce przychodzą Jezuici , nie na długo . Po nich są księża diecezjalini . A od 1893 r sanktuarium biorą w opiekę Redemptoryści. Oni także starają się żeby obraz został ukoronowany. Tuchowskie sanktuarium otacza wspaniały park w którym podziwiałam posąg M.B. Niepokalanej. Spaceruję po nim i przystaję przy kapliczce ze św. Janem Nepomucenem.

















