spacerem po Częstochowie

, Magdalena
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

częste spacery po własnym mieście inspirują do przedstawienia go nie tylko z tej znanej strony, ale również z perspektywy osoby, która z każdą kamienicą jest już obeznana

, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
wschód słońca z PKSu ;), Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
zachód słońca nad Jasną Górą, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
park staszica o poranku we mgle, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
magnolia w parku Staszica, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
dzień górnictwa przy muzeum górnictwa rud żelaza w parku Staszica, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
Komentarze 9
2008-08-20
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Darek
Darek
09 grudzień 2010 23:02
Przed kolejnym wyjazdem w Jurę Krakowsko-Częstochowską spróbuję Cię troszeczkę podpytać może zdradzisz mi więcej takich ciekawych miejsc. Może uda się z tego złożyć niezłą trasę.
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
09 grudzień 2010 20:27
taaak - też uwielbiam ten widok :] jedź kiedyś na Górę ossona - tam dopiero widoki, miejsce bardzo lubię, bo jest dziko, nie ma ludzi, ale panorama .... wprost na dymiące kominy z Huty 😐 za to z Przeprośnej Górki widać już tylko więżę Jasnej Góry 🙂 i te dwa wzniesienia się bardzo ładnie komunikują ze sobą. a co do kościoła św. Józefa to jeden z moich ulubionych kościołów (choć nie jest zabytkiem - jest z XX wieku). kamienice te z XIX wieku są interesujące owszem i pomału się odnawiają - ciekawe rzeczy można też znaleźć w bramach tych kamienic. będąc przy Jasne Górze pewnie trafiłeś też na całkiem sympatyczny mały kościółek św. Barbary, a będąc przy św. Józefie może zajrzałeś dalej i obejrzałeś pałacyk, w którym obecnie mieści się MDK 🙂 no a będąc już na Rakowie można zapuścić się dalej na Dąbie i skierować się na cmentarz żydowski 😉 polecam też Dolinę Warty i Dzielnicę Mirów ! (zdjęcia w innej relacji🙂
Avatar użytkownika Darek
Darek
09 grudzień 2010 20:05
Będąc jeszcze przy temacie powiem Ci, że kiedy się w twym mieście gubię to zawsze szukam jednego z dwóch azymutów - pierwszy to wieża Jasnej Góry, a drugi to komin ciepłowni.
W sumie od Jasnej Góry do kościoła św. Józefa i Rynku jest wiele zabytków i ciekawej architektury, jednak poruszając się Aleją Jana Pawła II od klasztoru w stronę Rynku to cały czas kują w oczy te niepasujące kominy Częstochowskiej elektrociepłowni. Ten obiekt choć na pewno potrzebny strasznie oszpeca miasto, system komunistyczny zostawił wam paskudne kukułcze jajo 😉
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
09 grudzień 2010 19:23
😉
Avatar użytkownika Darek
Darek
09 grudzień 2010 19:14
Zgadzam się Magdo z twoją wypowiedzią w zupełności, ja do Częstochowy trafiam kilka razy w roku na krótkie nieraz dwudniowe wypady. Nie zawsze mam czas aby przejść się po mieście i uchwycić coś ciekawego. Raczej opieram się na standardach i tam właśnie się poruszam, chociaż zdarza mi się czasami kiedy pogoda dopisze, że zwiększam zasięg swoich wypadów o kolejne ulice idąc bez żadnego planu tam gdzie mnie oczy poniosą i wtedy odkrywam kolejne nierozpoznane dotąd tereny. Czasami jest to droga donikąd, a czasami natrafię na coś fascynującego. Ty masz inne spojrzenie, gdyż wiesz czego możesz się spodziewać i gdzie i kiedy możesz się zasadzić, żeby uzyskać swój cel. Poza tym dysponując większym czasem i dobrym refleksem, możesz więc jak myśliwy zaczaić się w jakimś miejscu i ustrzelić jakąś ciekawą chwilę z życia twego miasta czy też regionu, a potem ukazać to trofeum np. na portalu Polskich Szlaków, ku uciesze odwiedzających go Krajtroterów.
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
09 grudzień 2010 18:30
właśnie taki miałam zamiar, zwłaszcza, że jest to moje miasto, więc chciałam też pokazać coś, co udaje obserwować mi się tutaj na co dzień i , co trudno znaleźć w innych relacjach. część tego też można znaleźć z mojej relacji z rowerowej wycieczki do Mstowa, bo Mrów i Przeprośna Górka, które tam znalazły swoje miejsce należą też jeszcze do terenów czętochowskich.
zwłaszcza, że przyznam, że jeśli chodzi o historię miejsc to jestem ignorantką i skupiam się na tym, co mnie w nich porusza i to staram się też przekazać (historię danego miejsca można znaleźć wszędzie, czyjegoś spojrzenia na to miejsce w książkach i internecie się nie znajdzie. Jeśli znajdę czas na relację z Krakowa będzie podobnie, choć tam pojawi się więcej tego, co typowe dla miasta
[i]Ostatnio edytowany: 2010-12-09 18:36[/i]

[i]Ostatnio edytowany: 2010-12-09 18:43[/i]
Avatar użytkownika Darek
Darek
09 grudzień 2010 18:13
Częstochowa posiada wspaniałą historię, bardzo bogatą i dobrze rozwinięta bazę turystyczną, natomiast rozsławiony klasztor jasnogórski jest tylko wycinkiem z tego co można zwiedzić i zobaczyć w tym przepięknym mieście i regionie, jakiś czas temu w swojej relacji próbowałem to w jakiś sposób przekazać, natomiast Ty swym reportażem temat ten dość zgrabnie rozwinęłaś i przedstawiłaś go z całkiem innej perspektywy.
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
09 grudzień 2010 17:15
dziękuję bardzo 🙂

i zapraszam do odwiedzenia innych "moich" miejsc 😉

[i]Ostatnio edytowany: 2010-12-09 17:18[/i]
Avatar użytkownika monika
monika
09 grudzień 2010 13:58
Piękne zdjęcia Częstochowy .I okolic Jasnej Góry.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024