Połonina Caryńska

, Arkadiusz Musielak
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Po zdobyciu Tarnicy postanowiliśmy wybrac sie na Połoninę Carynską. Jak poprzednio wyruszyliśmy z parkingu w Ustrzykach Górnych i kierowaliśmy się czerwonym szlakiem. Po przejsciu całej Połoniny zeszliśmy do Brzegów Górnych, skad busem wróciliśmy do Ustrzyk.

Szlak ten obfifuje w piekne widoki. Wybrana przez nas droga jest o wiele łatwiejsza niz pokonując ją w przeciwnym kierunku.

, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
Połonina Caryńska, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
, Arkadiusz Musielak
Avatar użytkownika Arkadiusz Musielak
Arkadiusz Musielak
Komentarze 6
2010-08-24
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Darek
Darek
10 grudzień 2010 21:02
Przyłączam się do gratulacji 🙂
Wiem że w przyszłym roku na pewno jadę na Mazury, bo tam też mam kolosalne braki, rok jest długi więc może zmieszczę też Bieszczady i Beskid Żywiecki, który ostatnio bardzo chodzi mi po głowie.
Avatar użytkownika Krzysztof
Krzysztof
10 grudzień 2010 20:57
Ale Ci zazdroszczę!! Córeczka... Arku, tyle pięknych dni i lat przed Tobą - dzięki niej🙂
Avatar użytkownika Arkadiusz Musielak
Arkadiusz Musielak
10 grudzień 2010 20:45
Ja zbierałem się na wyjazd od kilku lat. Zawsze coś stanęło mi na drodze. W tym roku tam pojechałem, w sumie na 10 dni, zaliczając połowę Podkarpacia. Bieszczady zafascynowały mnie bez reszty. W przyszłym roku też tam pojadę (bynajmniej mam takie plany, bo kilka dni temu urodziła mi się córeczka i może to stanowić mały problem).
Avatar użytkownika Krzysztof
Krzysztof
10 grudzień 2010 19:07
Właśnie, a skoro tak mamy daleko i sama jazda zajmie w obie strony dwa dni, należałoby pojechać tam na dłużej, powiedzmy na pięć. Minimum, bo w końcu trzy dni na chodzenie to przecież niewiele, ale tak ciężko wygospodarować te dni...
W przyszłym roku powiedzie się nam!
Avatar użytkownika Darek
Darek
09 grudzień 2010 23:07
Krzysiek tak samo pomyślałem, bo odległość mamy praktycznie tą samą 🙂
Wybieram się już w Bieszczady od kilku lat i ciągle staje mi coś na drodze. Może przyszły rok będzie łaskawszy 😉
Avatar użytkownika Krzysztof
Krzysztof
09 grudzień 2010 22:22
Ojej, jak tam pięknie! Muszę poznać Bieszczady. Czemu one są tak daleko od Leszna?

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024