26.06.2008r. Szczyrk
Takiej wyprawy dotychczas nie było. Po pierwsze trwała cztery dni, zgromadziła ponad 150 uczestników. Na dodatek ściągnęła rekordową liczbę osób kończących zdobywanie Korony, których pierwotnie miało być siedemnastu, a w rzeczywistości było ponad czterdziestu.

Spotkanie zaczęto się w czwartek, 26 czerwca 2008 r. w gościnnych murach Domu Turysty PTTK w Szczyrku. Tradycyjnie niemal w komplecie otwieraliśmy wyprawę klubowym hymnem i serdecznym powitaniem. Później już na klubowym spotkaniu mówiliśmy o wielu sprawach i problemach klubowych. Jak każe tradycja w trakcie tego wieczoru uroczyście witani byli debiutujący na imprezie członkowie klubu, dyskutowana była sprawa udziału Klubu w wielkim ponaddwuletnim programie zagospodarowania szlaków koronnych.




27.06.2008r. Szczyrk – Bystra Śląska - Wilkowice – Czupel – powrót do Szczyrku.

Ze Szczyrku, PKS do Bystrej, drogą do Wilkowic i na szlak niebieski przez Magurkę na Czupel – 930m – najwyższy szczyt Beskidu Małego, bardzo ciepło i parno. Góra Żar - na jej szczycie, oraz w jej wnętrzu znajduje się podziemna elektrownia szczytowo - pompowa Porąbka – Żar. Górny zbiornik widoczny jest z daleka, tworząc charakterystyczną spłaszczoną sylwetkę góry. Schronisko na Magurce w Beskidzie Małym zostało wybudowane i oddane do użytku 1903 roku. Po pożarze w 1912 roku, wybudowano tym razem murowane, piętrowe schronisko. Okazały budynek, został oddany do użytku w 1913 roku. Budynek posiada dużą widokową werandę, obszerną jadalnię i restaurację. Po zdobyciu szczytu powrót szlakiem do Wilkowic i Bystrej, potem autobusem do Szczyrku. Teraz szlakiem zielonym idę na Skrzyczne. Skrzyczne – 1257m – najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego sporo ludzi, lecz pogoda zaczęła się zmieniać, zaczął padać deszcz, robię zdjęcia i po odpoczynku, schodzę do Szczyrku.

28.06.2008r Szczyrk



W ostatni, niedzielny dzień, tuż po śniadaniu nastąpiło uroczyste ogłoszenie decyzji Loży Zdobywców nadającej godność ZDOBYWCY KGP ponad czterdziestu osobom. Podczas ceremonii pasowania wręczane były specjalne numerowane odznaki, dyplomy i legitymacje. Jeszcze pamiątkowe zdjęcia, jeszcze gratulacje - i oto nadszedł czas podsumowania wyprawy. Redaktor naczelny „Psk" podziękował serdecznie wszystkim za udział i współpracę.

