Góra Parkowa (Chrobrego) - Głuchołazy

Wycieczę swoją zaczęłyśmy na ul. Kościuszki tam tez mieszkamy mijająć po drodze liczne Głuchołązkie zabytki dotarłyśmy na szczyt Chrobrego ale zacznijmy po koleji. Pierwsze po naszej prawej stronie przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Curie-Skłodowskiej minęliśmy Kościółek św. Rocha, idąć cały czas ul Skłodowskiej po lewej stronie mijałyśmy resztki murów obronych i dotarłyśmy do kościoła św Wawrzyńca (zachowany portal gotycki) który obecnie pełni rolę głównego kościoła w Głuchołazach. Mijąć urocze kamieniczki dotarłyśmy na plac basztowy z wieżą obronną odnowiona w tamtym roku (2008) pełni obecnie funkcję wieży widokowej. Z tego co się oriętuję klucze można pożyczyc z "Informacji Turystycznej " mieszczącej się poniżej. Kierując się na wschód ul Powstańców Śląskich a potem al. Jana Pawła doszłyśmy do urokliwej części Zdeojowej Głuchołaz. Tutaj za knajpką "Amorek" (najlepszy grzaniec w Głuchołązach - POLECAM) minęliśmy przejazd kolejowy obok zajazdu "Pod Bukiem " i szlakiem niebieskimruszamy do góry. Droga szeroka dość utwardzona - także możemy pokonać drogę z wózkiem mimo korzeni i kamieni. Po przejściu ok 300m skręcamy w lewo i tutaj szlak czerwony i niebieski pnie sie stromo do góry my idąc łagodną drogą docieramy do szlaku żółtego znajdującego się w okolicach stawiku zwanego przez mieszkańców Łabędzim mieszczącego się pod szpitalem MSWiA. I ruszamy do góry. Cały czas mijamy tablice informacyjne ścieżki dydaktycznej. Szlak dobrze oznakowany dobrze utrzymany. Wspinaczka trwa ok 50 min bez wózka zancznie szybciej ok 30 -40 min. Najgorsze jest ostatnie podejście ok 70 m. bardzo stromo. Mijamy zgliszcza domu turysty i mamy przed sobą schronisko na Górze Parkowej i zasłużony odpoczynek. Schronisko niestety nieczynne a szkoda może znajdzie sie nabywca i otworzy je na nowo (oferta jest na allegro 🙂). Po posileniu się ruszamy w dół zółtym szlakiem. Po Przejściu ok. 100m mozna zobaczyć śliczną kaplicę św. Anny poniżej 10m wiszące skały. I niebieskim szlakiem idziemy w dół podziwiając piękny las bukowy. Wychodzimy w okolicach ośrodka Caritasu (domu wczasowego Skowronek). Tam z tyłu mieści się domowe zoo. Gdzie codziennie zachodzimy podziwiać piękne papugi kaczki pawie i kózki. W wielkim ogrodzie jest miejsce dla wielu gatunków krzewów i ławeczek gdzie mozna odpocząć i wypic piwko z okolicznej restauracji. Po drodze mijamy ulubioną knajpkę "Chatkę Myśliwską" i za nią jakieś 50 m mamy usytuowane żródełko ()odobno zdrowotne) codziennie setki ludzi bierze z niego wodę. Idąc dalej deptakiem (promenada) odnowioną po powodzi w 1997 wzdłóż rzeki Białej Głuchołaskiej. mijamy jaskinię - dochodzimy do "Amorka" i z powrotem do domku. Pogoda dopisała. POLECAM