Kraków - nasze miejsce powrotu

Wawel, Katarzyna Jamrozik
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
Kraków - miasto zakochanych, bo jeździliśmy tam co roku w naszą rocznicę poznania się. Zawsze spacerowaliśmy po rynku, sukiennicach, a potem przez park szliśmy w kierunku zamku królewskiego. Oglądaliśmy dziedziniec a później szliśmy na bulwary nad Wisłą żeby poleżeć na zielonej trawce. I zawsze było wspaniale, zostawaliśmy do późnego wieczora i wracaliśmy pociągiem. Mieliśmy króką przerwę by później znowu wracać tam co roku i tym razem już z dziećmi, które też tam lubią jeździć. Wielką frajdą jest też dla nich już sama przejażdżka pociągiem. Kuba na rynku uwielbia gonić gołębie, a Jagoda je karmić. Za każdym razem mają inną atrakcję. Kiedyś przepłynęliśmy się krótkim rejsem po Wiśle, a Kuba mógł nawet przez chwilę trzymać ster. Warto też zobaczyć Wawel z innej perspektywy. Innym razem weszliśmy na mury przy bramie Floriańskiej i do samego Barbakanu. Właściwie to nie ma tam zbyt dużo do oglądania ale dzieciom podobało się obejście na około wąskimi przejściami przez Barbakan. Z kolej z murów jest ciekawy widok na ulicę Floriańską i znajduję się tam także kapliczka. W tamtym roku byliśmy także pierwszy raz w jamie smoka, gdzie schodzi się w dół krętymi schodami. Na dole jest dość spora jaskinia, gdzie wyobraźnia dzieci podpowiada że tu może się czaić gdzieś smok. No i tradycyjnie siedzimy na zielonej trawce, a dzieci znowu karmią gołąbki. Niby nic takiego, ale przynajmniej ja żyję takimi chwilami kiedy razem możemy się gdzieś zatrzymać, kiedy tworzą się nasze wspólne wspomnienia, miejsca które odkrywamy , by później do nich wrócić. Dłuższą chwilę spędziliśmy też w parku przy fontannie. Oczywiście musieli się trochę pochlapać a Kuba sprawdzał czy da się ją zatkać. No i gonienie alejkami nie tam gdzie idą rodzice to też ogromna frajda. Bardzo pięknym miejscem w Krakowie jest też ogród zoologiczny, który jest bardzo zadbany i tonie w kwiatach. Może nie ma tam wszystkich zwierząt ale za to są bardziej skupione i łatwiej jest obejrzeć wszystko. W planach bym miała jeszcze zwiedzenie Oceanarium, nie byliśmy jeszcze na Kopcu Kościuszki, a jeżeli ktoś zna jakieś fajne miejsce to proszę o podpowiedź.
Wawel, Katarzyna Jamrozik
fontanna w parku, Katarzyna Jamrozik
fontanna w parku, Katarzyna Jamrozik
fontanna w parku, Katarzyna Jamrozik
fontanna w parku, Katarzyna Jamrozik
Barbakan, Katarzyna Jamrozik
Barbakan, Katarzyna Jamrozik
, Katarzyna Jamrozik
Barbakan, Katarzyna Jamrozik
widok na ulicę Floriańską, Katarzyna Jamrozik
widok na ulicę Floriańską, Katarzyna Jamrozik
Kraków - nasze miejsce powrotu, Katarzyna Jamrozik
Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
Komentarze 15
2008-06-04
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika monika
monika
22 listopad 2010 13:49
Rzeczywiście w Krakowie każdy może znaleźć coś dla siebie . Dla mnie takim odkryciem był Krakowski Kazimierz.
Avatar użytkownika Małgorzata Bednarczyk
Małgorzata Bednarczyk
31 maj 2009 21:55
Ja polecam dzielnice Podgórze wejdzcie na strone tej dzielnicy w której mieszkam a zobaczycie ile jest tam jeszcze nie odkrytych miejsc.Park Bednarskiego to niespotykane nigdzie miejsce.Dzielnica Kazimierz to przebrzmiała bajka teraz czas Podgórza.
www.podgorze.pl
Avatar użytkownika Kinga
Kinga
31 maj 2009 14:02
o istnieniu w Krakowie ogrodów: zoologicznego i botanicznego dowiedziałam się całkiem niedawno, na ogół moje odwiedziny Krakowa skupiały się na jego centralnej części, a dalsze zakątki tylko ewentualnie w poszukiwaniu noclegu.
Zaglądnęłam Kasiu do Twojej wycieczki z Lasu Wolskiego i bardzo mi się spodobało położenie tego zoo, bo oprócz zwierzaków jest jeszcze wycieczka po lesie, skałki i kopiec, kilka w jednym- super 🙂
Avatar użytkownika krystyna
krystyna
30 maj 2009 18:37
Dla dzieciaków starszych i młodszych, zwłaszcza płci męskiej polecam Muzeum Inżynierii na ul. Św. Wawrzyńca 15, a zwłaszcza interaktywną wystawę "Zabawy z nauką" - wydawałoby się, że pomieszczenie niewielkie, ale tak wiele może sie tam zdarzyć. Począwszy od sprawdzenia, czy możemy podnieść się sami dzięki kołowrotom, poprzez podnoszenie innych dzięki dźwigni prostej, sprawdzeniu, czy jabłko wytwarza prąd, dotknięciu kulą z plazmą, budowie mostu, sprawdzenie w jaki sposób działają elektrownie wodne, jazdy na rowerze, żeby zapalić żarówkę, wytworzenie trąby wodnej i wielu wielu innych eksperymentów 🙂 Naprawdę warto😁
Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
30 maj 2009 11:35
[cytuj autor='Kinga ']Tak Kraków ma w sobie to coś i jest jednym z moich miast, do których chętnie wracam. Ale ogrodu botanicznego i zoologicznego jeszcze nie widziałam, muszę to koniecznie nadrobić.[/cytuj]

Nam jeszcze został do obejrzenia ogród botaniczny, a zdjęcia z ogrodu zoologicznego są na wycieczce pt. Las Wolski - zieleń Krakowa.
Avatar użytkownika krystyna
krystyna
19 maj 2009 21:49
Kraków - magiczne miasto... jestem z nim zwiazana calym sercem... jak do tej pory moje zycie tak sie toczy, ze mam go w zasiegu reki🙂 prawie doslownie🙂 i mam nadzieje, ze tak pozostanie🙂
Avatar użytkownika Midorihato
Midorihato
19 maj 2009 21:20
Zoologiczny jest taki sobie ale Botaniczny warto zobaczyc. Mamy tu kilkanascie starych okazow pieknych drzew i mnostwo rzadkich roslin jednorocznych.
Zapraszam do mojego Krakowa:
http://midorihato.vel.pl/krakow.html
Avatar użytkownika Kinga
Kinga
19 maj 2009 19:12
Tak Kraków ma w sobie to coś i jest jednym z moich miast, do których chętnie wracam. Ale ogrodu botanicznego i zoologicznego jeszcze nie widziałam, muszę to koniecznie nadrobić.
Avatar użytkownika Katarzyna Jamrozik
Katarzyna Jamrozik
19 maj 2009 18:59
a ja znalazłam w Krakowie coś dla dzieci. Jest to Ogród Doświadczeń prowadzony przez Muzeum Inżynierii Miejskiej. Dzieci mogą tam poprzez zabawę na świeżym powietrzu poznać podstawowe prawa fizyki
/www.ogroddoswiadczen.pl
Avatar użytkownika bartek
bartek
19 maj 2009 18:51
[cytuj autor='Monika Pawlak']Fajnie by było mieć znów Kraków za stolicę:-)[/cytuj] - jak to się mówi: "żeby się Twoje słowa w g...o obróciły 😉)) nie lepiej jest tak jak jest? u nas na zakompleksionej prowincji 😉)
Avatar użytkownika Midorihato
Midorihato
19 maj 2009 17:45
Tak bywam tam dosc czesto - ostatnio dwa tygodnie temu.
A w sobote odwiedzilem Arboretum w Bolestarszycach. Tez slicznie. Byl tam ktos z Was?
Avatar użytkownika fefsdf
fefsdf
19 maj 2009 17:13
Polecam jeszcze Ogród Botaniczny. Zwłaszcza wiosną 🙂
Avatar użytkownika Midorihato
Midorihato
28 marzec 2009 19:02
Nie przenoscie nam stolicy do Krakowa!
Nigdy bysmy Wam tego nie wybaczyli.
Mam nadzieje ze wiesz Moniko, dlaczego?
Avatar użytkownika Artek
Artek
26 maj 2008 23:00
Kraków do tej pory kojarzy mi sie z wycieczkami szkolnymi, chociaż byłem tam też nie tylko ze szkoły. To miasto naprawdę ma dusze!! I można sie w nim zakochać! Fajne zdjęcia!

26 maj 2008 12:28
Konto użytkownika zostało usunięte

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024