Przemyślany weekend - zapachy Arboretum

Podróż jest zaznaczona jako prywatna. Nie jest publicznie dostępna na żadnych listach. Można ją zobaczyć tylko przy wykorzystaniu bezpośredniego adresu URL.

To, że lubię podróżować to chyba już każdy dobrze wie ale muszę się Wam zwierzyć z pewnej, niezbyt męskiej słabości: kocham kwiaty. Kiedy zobaczę choćby malenki kwiatuszek, to od razu się nad nim pochylam by powąchać i sfotografować. W swojej kolekcji zdjęć mam tysiące takich, gdzie jedynymi obiektami są pręciki, słupki, płatki... Kiedy więc przyjechałem do Przemyśla to nie mogłem odmówić sobie przyjemności spędzenia choćby kilku godzin w Bolestraszycach. Kto tam był, ten wie o co chodzi, a kto nie był niech obejrzy i tam sie wybierze. Zapraszam do galerii...

Przemyślany weekend - zapachy Arboretum

Zwiedzone atrakcje

Bolestraszyce