Szczytno – zamek i jezioro, czyli przedsmak urlopu

Szczytno, Joanna
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

W końcu nadszedł dawno zaplanowany i długo wyczekiwany urlop. Synowi wypadł obóz harcerski w tym samym czasie, więc pojechał w swoją stronę. Rezerwacji noclegu i wolnego w pracy nie dało się już przesunąć, więc zabraliśmy córkę i jej babcię (żeby miejsce w czteroosobowym pokoju się nie marnowało) i też pojechaliśmy.

W tym roku cel był niezbyt odległy – „tylko” 250 km do przejechania w jedną stronę (rok wcześniej było to ponad 700 km), więc mogłam zaplanować zwiedzanie czegoś po drodze. Tym „czymś” okazało się Szczytno. Było po drodze i fajnie pasowało do motywu przewodniego urlopu, który stanowiły zamki krzyżackie i jeziora. Kusiło też kilkoma innymi atrakcjami…

Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna
Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna

Zamek

Szczytno to powiatowe miasteczko, które kojarzyło się nam głównie z Wyższą Szkołą Policji, jedyną taką w Polsce. Tymczasem z turystycznego punktu widzenia w Szczytnie najważniejszy jest zamek, a właściwie jego ruiny.

Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna

Murowany zamek powstał około 1370 roku w miejscu wcześniejszej drewnianej strażnicy obronnej. Należał do komturów krzyżackich, a po likwidacji zakonu stał się siedzibą starosty. Pełnił też rolę rezydencji myśliwskiej. W XVII wieku został opuszczony, a następnie zaczął popadać w ruinę.

Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna

W XX wieku były plany odbudowy zamku, ale ostatecznie zrezygnowano z nich. Po rewitalizacji pozostałości zamku zostały wyeksponowane i udostępnione do zwiedzania (bezpłatnie) jako trwała ruina. Pospacerowaliśmy wśród fragmentów murów i pozaglądaliśmy w różne zakamarki.

Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna

Warto dodać jako ciekawostkę, że na zamku w Szczytnie Henryk Sienkiewicz rękami krzyżaków uwięził Danuśkę Jurandównę. Pewnie dlatego niedaleko zamku stoi pomnik – popiersie autora „Krzyżaków”.

Szczytno - pomnik Henryka Sienkiewicza, Joanna
Szczytno - pomnik Henryka Sienkiewicza, Joanna

Ratusz

W latach 1937-1938, na terenie podzamcza zbudowano ratusz, który stoi do dzisiaj. Charakterystycznym elementem budynku nawiązującego do średniowiecznego zamku jest wysoka kwadratowa wieża nazywana Wieżą Juranda. Obecnie mieści się tutaj m.in. Starostwo Powiatowe i Muzeum Mazurskie.

Szczytno - ratusz, Joanna
Szczytno - ratusz, Joanna

Krzysztof Klenczon

Wróćmy na jeziora,
Na samotny brzeg.
Zostań tu, gdzie las i woda,
Masztów cichy śpiew.

[„Wróćmy nad jeziora” – Czerwone Gitary]

Krzysztof Klenczon urodził się w Pułtusku, a zmarł w Chicago, ale to właśnie w Szczytnie mieszkał w latach młodości i w Szczytnie na cmentarzu spoczęła urna z jego prochami. Pamięć o artyście jest tu wciąż żywa. Między innymi w pobliżu Kościoła Chrześcijan Baptystów w Szczytnie znajduje się pomnik Krzysztofa Klenczona. Autor wielu znanych przebojów stoi z gitarą przy pięciolinii z nutami. Przeszliśmy przy tym pomniku kierując się w stronę jeziora.

Szczytno - pomnik Krzysztofa Klenczona, Joanna
Szczytno - pomnik Krzysztofa Klenczona, Joanna

Jeziora

W Szczytnie są dwa jeziora: Domowe Małe i Domowe Duże (zwane też Długim). Nad tym drugim znajduje się molo, plaża i strzeżone kąpielisko.

Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna
Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna

Dzieci do pewnego wieku robią się mokre na sam widok jeziora tzn. jak dziecko zobaczy jezioro to wiadomo, że żadna siła go nie zatrzyma i za chwilę będzie mokre 🙂 Nie bez powodu na tym wyjeździe ręcznik i suche ubranie na zmianę nosiłam cały czas w podręcznym plecaku.

Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna
Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna

Pofajdoki

Wiecie co to pofajdoki? Ja do niedawna nie wiedziałam. Doczytałam, że pofajdok oznacza młodzieńca o nieodpowiedzialnym i kpiarskim podejściu do życia, ale zarazem obdarzonego poczuciem humoru i mądrością ludową. Jest to stworzenie psotne, ale życzliwe, taki mazurski odpowiednik znanego w innych regionach sowizdrzała.

Otóż Wrocław ma swoje krasnale, Tarnowskie Góry mają gwarki, a w Szczytnie można spotkać pofajdoki. My widzieliśmy Juranda przy zamku, Rolkarza/Narciarza przy plaży i Amorka na dachu molo. W całym Szczytnie jest ich chyba kilkanaście, ale nie mieliśmy tyle czasu…

Szczytno - pofajdok Rolkarz/Narciarz, Joanna
Szczytno - pofajdok Rolkarz/Narciarz, Joanna

Na zakończenie zwiedzania zjedliśmy smaczny obiad w przystępnej cenie w Restauracji Zacisze i ruszyliśmy w dalszą drogę. Zachód słońca oglądaliśmy w Pluskach nad jeziorem Plusznym, ale o tym miejscu opowiem innym razem.

Pluski - zachód słońca, Joanna
Pluski - zachód słońca, Joanna
Szczytno - ratusz, Joanna
Szczytno - ratusz, Joanna
Szczytno - rzeźby przy ratuszu, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ratusz, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - ratusz, Joanna
Szczytno - pofajdok Jurand, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Szczytno - pomnik Krzysztofa Klenczona, Joanna
Szczytno - pomnik Krzysztofa Klenczona, Joanna
Szczytno - Jezioro Domowe Duże, Joanna
Szczytno - pofajdok Amor, Joanna
Szczytno - pofajdok Rolkarz/Narciarz, Joanna
Szczytno - ruiny zamku, Joanna
Pluski - zachód słońca, Joanna
Avatar użytkownika Joanna
Joanna
Komentarze 8
2021-07-19
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
19 sierpień 2021 09:27

[cytuj autor='Maciej A']Piknie bardzo, romantyczny zachód słońca, fajny początek urlopua o Pluskach to koniecznie opowiedz, bo byłem tam na urlopie w 2007 roku.[/cytuj]

Opowiem, opowiem, ale nie tak od razu 🙂 Na razie każda wycieczka będzie kończyła się zachodem słońca w Pluskach.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
18 sierpień 2021 15:15

Piknie bardzo, romantyczny zachód słońca, fajny początek urlopu

a o Pluskach to koniecznie opowiedz, bo byłem tam na urlopie w 2007 roku.

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
18 sierpień 2021 11:00

[cytuj autor='Mariusz']Piękna opowieść i cudnie zapowiadający się urlop. Oby taki był 🙂 W Szczytnie nigdy nie byłem, ale za to w Pułtusku jak najbardziej i faktycznie tam też jest pielęgnowana pamięć o Krzysztofie Klenczonie (vide zdjęcie). Wspaniały zachód słońca...[/cytuj]

Urlop był super. Szkoda, że się skończył. Poproszę dokładkę 🙂 

W Pułtusku nie byłam. Dzięki za zdjęcie.

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
17 sierpień 2021 18:09

Piękna opowieść i cudnie zapowiadający się urlop. Oby taki był 🙂 W Szczytnie nigdy nie byłem, ale za to w Pułtusku jak najbardziej i faktycznie tam też jest pielęgnowana pamięć o Krzysztofie Klenczonie (vide zdjęcie). Wspaniały zachód słońca...

Avatar użytkownika marian
marian
17 sierpień 2021 17:41

Kolejne bardzo ciekawe miejsce nam pokazujesz.Brawo Ty!

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
16 sierpień 2021 11:20

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Asiu, super 🙂 Podobne zwiedzanie chyba mieliście do nas w takim razie z tymi zamkami 🙂 Jeszcze nie opisałam ich. "Otóż Wrocław ma swoje krasnale, Tarnowskie Góry mają gwarki, a w Szczytnie można spotkać pofajdoki"Od razu zwróciłam uwagę na pofajdoka, świetna sprawa. Fajnie, że wspomniałaś nasze Tarnowskie Góry, a w Gdańsku widzieliśmy teraz lwy Heweliony 🙂[/cytuj]

W sumie zamków wyszło mniej niż planowałam, ale i tak mam co opisywać, a na razie jakoś powoli mi to idzie. Muszę się bardziej postarać 🙂

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
16 sierpień 2021 10:30

Asiu, super 🙂 Podobne zwiedzanie chyba mieliście do nas w takim razie z tymi zamkami 🙂 Jeszcze nie opisałam ich. 

"Otóż Wrocław ma swoje krasnale, Tarnowskie Góry mają gwarki, a w Szczytnie można spotkać pofajdoki"
Od razu zwróciłam uwagę na pofajdoka, świetna sprawa. Fajnie, że wspomniałaś nasze Tarnowskie Góry, a w Gdańsku widzieliśmy teraz lwy Heweliony 🙂


12 sierpień 2021 08:38
Konto użytkownika zostało usunięte

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Pofajdoki w Szczytnie

Pomnik Krzysztofa Klenczona w Szczytnie

Restauracja Zacisze

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024