Od Görlitz do Chojnowa

Widok z Zapory Leśniańskiej, Mariusz
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Görlitz, to miasto, które już od dawna miałem w planach.

Panorama Görlitz od strony polskiej, Mariusz
Panorama Görlitz od strony polskiej, Mariusz

Pięknie zachowana Starówka, śliczne klimatyczne kamieniczki

Görlitz - kamienice, Mariusz
Görlitz - kamienice, Mariusz

pełne zabytków, ukochane przez turystów i filmowców

Görlitz - Untermarkt, Mariusz
Görlitz - Untermarkt, Mariusz

jednocześnie bardzo okaleczone przez historię – w wyniku II wojny zostało ono podzielone granicą państwową i zupełnie nie przejmowano się tym, że rozrywa się w ten sposób wielowiekową tkankę miejską. Podobnie zresztą zrobiono z Gubinem i Guben, Słubicami i Frankfurtem nad Odrą i wieloma innymi miejscowościami. Szczerze mówiąc, uważam, że miasta takie powinny być po jednej albo drugiej stronie jako całość, ale co ja tam wiem...

Görlitz - Obermarkt, Mariusz
Görlitz - Obermarkt, Mariusz

Po prostu musiałem tam pojechać. W końcu plany się skonkretyzowały, bilety zakupione, rower przygotowany, ja – chyba – też. Oczywiście, znacie mnie, wiecie, że zwiedzanie łączę z jazdą na rowerze, dlatego zaplanowałem ponad 130-kilometrową trasę od Zgorzelca przez Görlitz, Lubań Śląski, zamek Czocha, Gryfów Śląski, Lwówek Śląski, Złotoryję (choć o tę tylko „zahaczyłem”) aż do Chojnowa. Pociągały mnie piękne widoki

Widok na miejscowość Trójca, Mariusz
Widok na miejscowość Trójca, Mariusz

trudne trasy, pełne długich podjazdów i licznych zjazdów, czyli to, co „króliczki lubią najbardziej”. Oczywiście, po drodze mnóstwo miejsc do zwiedzenia. Zanim jednak docieram do Zgorzelca mam dłuższą przerwę we Wrocławiu – czekam na pociąg. Jest noc, a dworzec PKP... zobaczcie sami

Dworzec Wrocław Główny, Mariusz
Dworzec Wrocław Główny, Mariusz

Sporo podróżuję, widziałem wiele dworców, ale ten we Wrocławiu jest, wg mnie, jednym z najpiękniejszych. Ciekawy jestem, czy się ze mną zgadzacie? Zgorzelec wita mnie zupełnie innym widokiem – nieczynny, zniszczony dworzec straszy i to dosłownie. Zdjęcia nie prezentuję, bo pełno na nim politycznych napisów i jeszcze by się ktoś obraził 🙂 Nic to, ruszam do Görlitz

Görlitz - Untermarkt, Mariusz
Görlitz - Untermarkt, Mariusz

Przejeżdżam obok, a precyzyjniej mówiąc pod Kościołem św. Piotra i Pawła.

Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz

Jeszcze do tej pięknej, gotyckiej świątyni wrócę, obiecuję. Teraz jednak oglądam jedną z najlepiej zachowanych baszt obronnych

Görlitz - baszta Hotherturm, Mariusz
Görlitz - baszta Hotherturm, Mariusz

i kościół św. Mikołaja.

Görlitz - kościół św. Mikołaja, Mariusz
Görlitz - kościół św. Mikołaja, Mariusz

oraz wieżę Mikołaja.

Görlitz - wieża Mikołaja, Mariusz
Görlitz - wieża Mikołaja, Mariusz

Zabytki robią naprawdę wielkie wrażenie, ale największa atrakcja dopiero przede mną. To wspomniany wcześniej kościół.

Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz

Piękne, białe wieże, typowy gotycki wygląd, mury wprost „ociekające” dawno minionymi latami...

Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz

Jedynym minusem jest to, że jest zamknięty i nie mogę wejść do środka 😢 Mówi się trudno i jedzie się dalej 🙂 Jeszcze tylko zdjęcie przedstawiające panoramę z widokiem na stronę polską

Görlitz - panorama z widokiem na stronę polską, Mariusz
Görlitz - panorama z widokiem na stronę polską, Mariusz

Kolejnym moim przystankiem jest rynek – Untermarkt (Rynek Dolny)

Görlitz - Untermarkt, Mariusz
Görlitz - Untermarkt, Mariusz

Tu podziwiam Ratusz

Görlitz - Ratusz, Mariusz
Görlitz - Ratusz, Mariusz

i okalające go kamienice

Görlitz - Untermarkt, Mariusz
Görlitz - Untermarkt, Mariusz

Ludzi prawie nie ma. Jestem ja i otaczająca mnie zewsząd historia. Po krótkiej zadumie, ślicznymi uliczkami

Görlitz - uliczka prowadząca do Obermarkt, Mariusz
Görlitz - uliczka prowadząca do Obermarkt, Mariusz

zmierzam do Obermarkt, czyli Rynku Górnego

Görlitz - Obermarkt, Mariusz
Görlitz - Obermarkt, Mariusz

a następnie w stronę Placu Pocztowego

Görlitz - w stronę Placu Pocztowego, Mariusz
Görlitz - w stronę Placu Pocztowego, Mariusz

po drodze oglądam Dicker Turm, czyli Grubą Wieżę

Görlitz - Dicker Turm
Görlitz - Dicker Turm "Gruba Wieża", Mariusz

Kończąc moją podróż po Görlitz, zmierzam w stronę tarasu widokowego, skąd rozpościera się wspaniały widok na wiadukt kolejowy przez Nysę Łużycką.

Görlitz - wiadukt kolejowy, Mariusz
Görlitz - wiadukt kolejowy, Mariusz

I tak po prawie dwóch godzinach wracam do Polski. Myślę, że dwa dni by nie wystarczyły, żeby zobaczyć wszystko. W Zgorzelcu już się nie zatrzymuję, pędzę DK 30 w stronę Jeleniej Góry, w pewnym momencie skręcam i jadę do Sławnikowic, ponieważ – ponoć – znajduje się tam ciekawy kościółek.

Kościół w Sławnikowicach, Mariusz
Kościół w Sławnikowicach, Mariusz

Nie wiem, być może w środku jest piękny, zachwyca wystrojem (oczywiście zamknięty na cztery spusty), ale z zewnątrz wrażenie sprawia raczej średnie. Odpoczywam chwileczkę, siedząc na kupce gruzu obok bramy (ciekawa ozdoba, przyznacie), ale za to w cieniu, po czym jadę do Henrykowa, gdzie rośnie ponad 1500-letni cis, najstarsze drzewo na ziemiach polskich.

Cis henrykowski, Mariusz
Cis henrykowski, Mariusz

Widać, że będące w złej kondycji drzewo, na szczęście, jest ratowane, co – oczywiście – oznacza, że nie wygląda zbyt okazale, ale nie to jest najważniejsze. Pomyślcie, w momencie, kiedy ten cis wyrastał nie było jeszcze Polski, Niemiec, czy Francji, a na świecie wciąż pamiętano o Imperium Rzymskim. Kurczę, to przyprawia o ciarki... Kiedy dreszcze już mnie opuściły, wyruszam do Lubania Śląskiego.

Lubań - Wieża Bracka, Mariusz
Lubań - Wieża Bracka, Mariusz

Miasto to nie miało tyle szczęścia co Görlitz i w wyniku II wojny zostało bardzo zniszczone. Walki o tzw. Festung Lauban to zresztą jeden z ciekawszych epizodów tej wojny, ale jej skutki były dla miasta tragiczne. Trzeba tu dodać, że do wyglądu Lubania, czy innych poniemieckich miast przyłożyły rękę – niestety – również władze PRL, niszcząc, często bezmyślnie pozostałości, jak to określano „niemczyzny”. Jest to wyjątkowo widoczne we Lwówku, w którym piękny zabytkowy ratusz otoczony jest przez koszmarne, komunistyczne „pudełka” budowane bez żadnego planu, czy chociażby pomysłu urbanistycznego.

Lwówek Śląski - Ratusz, Mariusz
Lwówek Śląski - Ratusz, Mariusz

Wygląda to, niestety, okropnie. Opuszczam Lubań i kieruję się w stronę Leśnej i kolejnego głównego bohatera mojej podróży, czyli zamku Czocha. Zanim tam jednak docieram, zatrzymuję się na chwilę w Kościelnikach Górnych. Znajduje się tam neorenesansowy pałac, a ściślej mówiąc ruiny pałacu.

Pałac w Kościelnikach Górnych, Mariusz
Pałac w Kościelnikach Górnych, Mariusz

I to jest właśnie to, o czym pisałem wcześniej, nie został on zniszczony podczas wojny, nie. Popadł w ruinę już za rządów polskich, zdewastowany, okradany – serce się kraje. Kolejny przystanek to Zapora Leśniańska znajdująca się na Kwisie

Zapora Leśniańska, Mariusz
Zapora Leśniańska, Mariusz

Podziwiam wspaniałe widoki na Jezioro Leśniańskie

Jezioro Leśniańskie, Mariusz
Jezioro Leśniańskie, Mariusz

i jadę do zamku Czocha

Zamek Czocha, Mariusz
Zamek Czocha, Mariusz

Sama warownia robi całkiem fajne wrażenie, szczególnie biorąc pod uwagę, jak była dewastowana, okradana i wykorzystywana po wojnie –mieszkający tam uchodźcy z Grecji trzymali w nim... bydło.

Zamek Czocha, Mariusz
Zamek Czocha, Mariusz

Niestety, ogrom ludzi (już dawno nie widziałem takich tłumów) spowodował, że nie mogłem wejść do środka (musiałbym czekać ok. 3 godzin), więc podziwiam tylko widok zamku z zewnątrz

Zamek Czocha, Mariusz
Zamek Czocha, Mariusz

i ruszam do Gryfowa. Samo miasto robi na mnie dosyć smutne wrażenie. Może obrażę tu kogoś, ale mi się, po prostu, nie podoba. Teraz kolej na wspomniany już wcześniej Lwówek Śląski. Tutaj trochę zabytków pozostało: Wieża Bramy Lubańskiej

Lwówek Śląski - Wieża Bramy Lubańskiej, Mariusz
Lwówek Śląski - Wieża Bramy Lubańskiej, Mariusz

Kościół Wniebowzięcia NMP

Lwówek Śląski - kościół Wniebowzięcia NMP, Mariusz
Lwówek Śląski - kościół Wniebowzięcia NMP, Mariusz

Obelisk poświęcony przebywającemu w mieście cesarzowi Francuzów Napoleonowi Bonaparte

Lwówek Śląski - obelisk ku czci Napoleona Bonaparte, Mariusz
Lwówek Śląski - obelisk ku czci Napoleona Bonaparte, Mariusz

Czarna Wieża

Lwówek Śląski - Czarna Wieża, Mariusz
Lwówek Śląski - Czarna Wieża, Mariusz

Opisany wcześniej Ratusz. Mnie jednak zachwyca przede wszystkim Szwajcaria Lwówecka.

Lwówek Śląski - Szwajcaria Lwówecka, Mariusz
Lwówek Śląski - Szwajcaria Lwówecka, Mariusz

Po drodze do Złotoryi zatrzymuję się jeszcze w Płakowicach, żeby zobaczyć znajdujący się tam pałac,

Pałac w Płakowicach, Mariusz
Pałac w Płakowicach, Mariusz

a następnie, tuż przed najstarszym polskim miastem, robię zdjęcie pozostałościom mostu kolejowego na Kaczawie i znajdującym się tam „Wiszącym torom”.

"Wiszące tory", Mariusz

Na resztki mostu nie wchodzę, choć sądząc po hałasach i dziecięcych głosach, tylko ja taki rozsądny jestem. Swoją podróż kończę w Chojnowie, kolejnym śląskim miasteczku okropnie okaleczonym przez historię i politykę.

Zamek Piastów Śląskich w Chojnowie, Mariusz
Zamek Piastów Śląskich w Chojnowie, Mariusz

Ciekawe ile osób dało radę doczytać aż do tego momentu, ponieważ tu będzie część najważniejsza – koniec! Do kolejnego razu.

Görlitz - kościół św. Piotra i Pawła, Mariusz
Görlitz - kościół św. Mikołaja, Mariusz
Görlitz - kościół św. Mikołaja, Mariusz
Görlitz - kościół św. Mikołaja, Mariusz
Görlitz - widok na wieżę Mikołaja, Mariusz
Görlitz - Ratusz, Mariusz
Görlitz - Obermarkt, Mariusz
Gryfów Śląski, Mariusz
Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
Komentarze 7
2021-07-10
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
13 sierpień 2021 10:13

Wycieczka jak zawsze super. z ciekawością oglądam, bo poza dworcem PKP we Wrocławiu to nie widziałem. Ładne i ciekawe rejony

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
13 lipiec 2021 19:53

[cytuj autor='Mariusz']Co do Görlitz to jeszcze raz powiem, że naprawdę warto zobaczyć. Co do drugiej sprawy i wyglądu miast po obu stronach granicy, to - żeby odpowiedzieć - musiałbym bardzo dużo pisać. Więc tylko w skrócie: II wojna i zniszczenia, traktowanie przez Polaków ziem zachodnich jako "ziem wyzyskanych" - okradanie, dewastowanie, zwykłe niszczenie, zła polityka urbanizacyjna lub jej całkowity brak, brak gospodarza i pieniędzy, podejście nowych mieszkańców do tych miejscowości - sam pamiętam, jak we wsi, w której się wychowałem (dawne województwo zielonogórskie), w pięknym pałacu był PGR i trzymano tam świnie i na koniec - niestety - mentalność. I tak się rozpisałem 🙂[/cytuj]

Przykre to, ale też tak to trochę widzę 

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
13 lipiec 2021 17:46

Co do Görlitz to jeszcze raz powiem, że naprawdę warto zobaczyć. Co do drugiej sprawy i wyglądu miast po obu stronach granicy, to - żeby odpowiedzieć - musiałbym bardzo dużo pisać. Więc tylko w skrócie: II wojna i zniszczenia, traktowanie przez Polaków ziem zachodnich jako "ziem wyzyskanych" - okradanie, dewastowanie, zwykłe niszczenie, zła polityka urbanizacyjna lub jej całkowity brak, brak gospodarza i pieniędzy, podejście nowych mieszkańców do tych miejscowości - sam pamiętam, jak we wsi, w której się wychowałem (dawne województwo zielonogórskie), w pięknym pałacu był PGR i trzymano tam świnie i na koniec - niestety - mentalność. I tak się rozpisałem 🙂

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Pięknie, nie mialam pojęcia że to takie ładne miasto. Jak to jest że za tamta granicą od razu zawsze ładniej. Jak byliśmy w Muzakowie, to nasza Łęknica była brzydka, a od nich Bad Muskau urokliwy[/cytuj]

 

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
13 lipiec 2021 15:22

Pięknie, nie mialam pojęcia że to takie ładne miasto. Jak to jest że za tamta granicą od razu zawsze ładniej. Jak byliśmy w Muzakowie, to nasza Łęknica była brzydka, a od nich Bad Muskau urokliwy

 

 

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
13 lipiec 2021 15:21

Widziałem na zdjęciu, zobaczę - mam nadzieję - na żywo wkrótce (tym bardziej, że - jak piszesz - w końcu skończył się jego remont)

[cytuj autor='Joanna']Jak zawsze dużo i ciekawie.W temacie dworców, to wrocławski, rzeczywiście wygląda ładnie (na żywo nie widziałam), ale białostocki, który powstał "za cara" też mu dorównuje (moja osobista opinia), zwłaszcza, że zakończył się jego remont trwający odkąd pamiętam (mieszkam w Białymstoku od urodzenia). Teraz w remoncie są tory, ale to już inna historia.[/cytuj]

 

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
13 lipiec 2021 08:57

Jak zawsze dużo i ciekawie.

W temacie dworców, to wrocławski, rzeczywiście wygląda ładnie (na żywo nie widziałam), ale białostocki, który powstał "za cara" też mu dorównuje (moja osobista opinia), zwłaszcza, że zakończył się jego remont trwający odkąd pamiętam (mieszkam w Białymstoku od urodzenia). Teraz w remoncie są tory, ale to już inna historia.

Avatar użytkownika mirosław
mirosław
12 lipiec 2021 18:22

Znowu prezentujesz bardzo ciekawą wycieczkę.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zgorzelec

Zgorzelec Miasto

Most Staromiejski

Görlitz - Hotherturm

Görlitz - Kościół św. Mikołaja

Görlitz - Kościół św. Piotra i Pawła

Görlitz - Untermarkt

Görlitz - Obermarkt

Görlitz - Marienplatz

Görlitz - punkt widokowy

Kościół w Sławnikowicach

Cis henrykowski

Lubań

Zapora Leśniańska

Zapora Leśniańska

Gryfów Śląski

Gryfów Śląski

Lwówek Śląski

Lwówek Śląski

Szwajcaria Lwówecka

Szwajcaria Lwówecka

Pałac w Płakowicach

Pałac w Płakowicach

Wiszącze tory

Zamek Piastów Śląskich w Chojnowie

Chojnów - Dworzec PKP

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024