Spacerek wzdłuż strumyka

, Mariusz
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

No cóż, zupełnie nie planowałem, że umieszczę dzisiaj jakąś wycieczkę na portalu. Po prostu postanowiłem wraz z żoną wykorzystać ostatni dzień urlopu oraz piękną, zimową aurę, żeby udać się na spacer, a ponieważ moje kolano nie pozwala mi na zbyt długi wędrowanie, postanowiliśmy odwiedzić znajdujący się obok nas las.

, Mariusz
, Mariusz

Ruszyliśmy w stronę, gdzie przebiega trasa rurociągu (taka miejscowa atrakcja 🙂 i skręciliśmy w kierunku Osetnicy. W tym momencie okazało się, że nawet najbliższe tereny mogą kryć niespodzianki - okazało się, że płynie tamtędy... strumyk.

, Mariusz
, Mariusz

Troszkę zamarznięty, trochę płynący, czasami wąziutki, czasami tworzący naprawdę spore rozlewiska...

, Mariusz
, Mariusz

Dookoła wiatrołomy i drzewa wyglądające, jakby stały na łapakach

, Mariusz
, Mariusz

I to wszystko w cudownej zimowej scenerii

, Mariusz
, Mariusz

I tak wędrując, doszliśmy, korzystając ze śladów zwierząt, do Osetnicy, pięknie rozlewającej się po okolicy.

, Mariusz
, Mariusz

Zachwyceni widokami, podziwialiśmy je przez dłuższą chwilę i po obowiązkowej sesji fotograficznej wróciliśmy do domu. Przemoczeni, zmarznięci, z obolałymi (to ja) kolanami. I to wszystko w odległości 200 - 300 m od domu. Zima to jednak piękny czas, zachęcam wszystkich do chociażby krótkich wypadów w najbliższą okolicę. Pandemia nie pozwala, a przynajmniej ogranicza nam podróżowanie, więc warto chociaż w ten sposób się "dotlenić" - "dla zdrowotności". 

, Mariusz
, Mariusz

Będzie to, tak przy okazji, jedyna moja wycieczka nie rowerowa! 🙂 Dużo zdrówka życzę

, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
, Mariusz
Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
Komentarze 11
2021-01-15
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
18 styczeń 2021 19:10

Czekając z utęsknieniem na ciepełko i większą możliwość podróżowania, warto chociaż trochę pochodzić 🙂

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] No i proszę, okazuje się, że wszyscy mamy gdzieś w pobliżu las 🙂 Pięknie i fajnie, że razem się ruszyliście 🙂 [/cytuj]

 

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
18 styczeń 2021 19:09

Absolutnie masz rację, często jest tak, że to co najbliżej umyka naszej uwadze i dopiero przypadek pozwala nam zauważyć piękno tego miejsca

[cytuj autor='Joanna'] Kolejny dowód na to, że czasami nie trzeba wcale daleko jechać. [/cytuj]

 

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
18 styczeń 2021 11:22

No i proszę, okazuje się, że wszyscy mamy gdzieś w pobliżu las 🙂 Pięknie i fajnie, że razem się ruszyliście 🙂

Avatar użytkownika MaciejW
MaciejW
18 styczeń 2021 09:39

[cytuj autor='Joanna'] Kolejny dowód na to, że czasami nie trzeba wcale daleko jechać. [/cytuj]

No, dokładnie jak piszesz. Dodatkowo w koło piękne krajobrazy z tą zimową odsłoną 🙂

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
18 styczeń 2021 09:22

Kolejny dowód na to, że czasami nie trzeba wcale daleko jechać.

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
16 styczeń 2021 09:31

[cytuj autor='Mariusz'] Zawsze jest takie ryzyko, że się zaliczy glebę. Ja biorę sobie kijki trekingowe i dzięki temu jest trochę bardziej bezpieczniej. U mnie to ja jestem ten mniej chodzący, żona po lesie "zasuwa" non stop 🙂   [/cytuj]

To się fajnie uzupełniacie. Żona piechur, Ty turysta rowerowy. Ja też dużo spaceruję, żona mniej bo gorsza kondycja. Za to w każdej wolnej chwili czyta książki. Biografie, Monika Szwaja, Kursa, Jeffrey Archer, Agata Christie, Sławomir Koper, itd.  Ale zwiedzać też bardzo lubi 🙂

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
15 styczeń 2021 22:44

Zawsze jest takie ryzyko, że się zaliczy glebę. Ja biorę sobie kijki trekingowe i dzięki temu jest trochę bardziej bezpieczniej. U mnie to ja jestem ten mniej chodzący, żona po lesie "zasuwa" non stop 🙂

[cytuj autor='tomtur'] Spacer w zimowej scenerii to bardzo sympatyczna rzecz. Żona po śniegu i gdy mocno zimno to mało chodzi, ja też się średnio do tego garnę. Parę razy glebę pokrytą śniegiem zaliczyłem, kontuzji nie było ale uraz pozostaje. [/cytuj]

 

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
15 styczeń 2021 22:33

Spacer w zimowej scenerii to bardzo sympatyczna rzecz. Żona po śniegu i gdy mocno zimno to mało chodzi, ja też się średnio do tego garnę. Parę razy glebę pokrytą śniegiem zaliczyłem, kontuzji nie było ale uraz pozostaje.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
15 styczeń 2021 21:41

Fajny spacer. Ja też taki sobie obmyślam :-)

Na razie saneczkujemy, ile się da, bo już na przyszły tydzień prognozują kiepsko

Edytowano: 2021-01-15 21:42:59

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
15 styczeń 2021 21:27

Trzeba korzystać póki można, zima dopisuje, więc warto pochodzić tu i ówdzie 🙂

[cytuj autor='marian'] Taki właśnie mam plan. Spacer po okolicach, póki zima trwa. Fajne fotki. Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego. [/cytuj]

 

Avatar użytkownika marian
marian
15 styczeń 2021 20:40

Taki właśnie mam plan. Spacer po okolicach, póki zima trwa. Fajne fotki. Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Gostynin

Wzdłuż strumyka

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024