Praděd

, kristofhetvenharom
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Nie jest to tegoroczna wycieczka, ale myślę, że warto o niej wspomnieć...

Cztery lata temu postanowiłem wziąć udział w Rajdzie Prudnik-Praděd, organizowanym przez PTTK Prudnik. Start między 5.00 a 5.30 z prudnickiego parku, meta najpóźniej o 20.00 na najwyższym szczycie wewnątrz Czech. Trasa 60 km. 

Jesenik, kristofhetvenharom
Jesenik, kristofhetvenharom

Jeśli dobrze pamiętam, wyjechałem z Katowic ok. 2 godziny przed startem. I to nie wystarczyło - między Gliwicami a Kędzierzynem jest sporo lasów i gdy zobaczyłem na poboczu drogi 10-12 saren, zrozumiałem, że trzeba będzie jechać wolniej. I odpuściłem Prudnik. Pojechałem do Vrbna p. Pradědem, było baaardzo zimno, ale szybko rozgrzałem się marszem. Plan był pójść szlakiem do Karlovej Studanki, ale przeoczyłem odejście szlaku i ostatecznie poszedłem drogą asfaltową. Karlova Studanka - kapitalne wizualnie uzdrowisko, jakiego Polska może pozazdrościć (niestety, zdjęcia gdzieś przepadły). Stamtąd trasa wiedzie przez coś w rodzaju Wąwozu Homole, ale do którejś potęgi. Miałem obawy, czy nie zaskoczą mnie jakieś trudności, zbyt długie drabinki czy wysokość. Na szczęście, wszystko było OK, może jedynie w jednym miejscu niezbyt pewnie się czułem. Rewelacyjna trasa, jednak gdyby szło sporo ludzi w dół, ciężko byłoby się mijać. Potem im wyżej tym ciekawiej, szczególnie w kierunku zachodnim. Doszedłem do miejsca, gdzie można dojechać autem a potem już niezbyt długi spacer szosą asfaltową na szczyt. Który nie jest specjalnie uroczy, a wnętrze budynku wrażenia nie poprawia. Jednak widoki jak najbardziej. Widać, że o wiele ciekawsze od Praděda są szczyty wokoło - mocno skojarzyły mi się te tereny z Bieszczadami.

Wracałem obok schroniska Švýcárna i Malego Děda, przez wieś Vidly, skąd trzeba było iść asfaltem do Vrbna - i tu mijali mnie uczestnicy Rajdu. Potem zdążyłem jeszcze wpaść na chwilę do centrum kolejnego uzdrowiska - Jesenika.

, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom

Zamiast 60 km było "tylko" 40, ale i tak to jedna z moich najfajniejszych wycieczek. Mam słabość do tego kraju...

Tutaj kilka zdjęć, których nie udało mi się (nie pierwszy raz) załadować:

, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom

http://gorybezgranic.pl/zaproszenie-na-ix-rajd-prudnik-pradziad-vt4697.htm#115054

, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Tu nie czułem się zbyt pewnie..., kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Miodzio..., kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Szosa na szczyt, kristofhetvenharom
Do dziś mnie bawi ta tablica :), kristofhetvenharom
Avatar użytkownika kristofhetvenharom
kristofhetvenharom
Komentarze 5
2015-08-22
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
26 lipiec 2019 10:26

Fakt, góry nigdy nie zawodzą

Avatar użytkownika allie
allie
24 lipiec 2019 19:17

Jesteś niestrudzony w swoich wędrówkach. Widoki piękne, góry nigdy nie zawodzą.

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
23 lipiec 2019 19:45

Ależ tam pięknie! Zazdroszczę!

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
23 lipiec 2019 07:09

Piękny Pradziad

Avatar użytkownika marian
marian
22 lipiec 2019 23:24

Bardzo ciekawa wycieczka.Ja również bardzo lubię zwiedzać ten kraj.Pokonałeś tą trase którą planowałem ale jakoś jeszcze nie doszło do skutku.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Vrbno

Karlova studanka

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024