Ustka - 2017r

Nadia i statek Dragon, Tadeusz Walkowicz

1.07.2017 - 6.07.2017

Sterujemy na słońce, Tadeusz Walkowicz

O godzinie 4 rano wyruszamy znowu do Ustki jak w zeszłym roku. Na autostradzie widzieliśmy płonący samochód, bez ofiar. Mieszkamy w tym samym Ośrodku, 50 m od plaży, idziemy na pierwsze spotkanie z morzem - sztorm. Na plaży wiało jak na pustyni ... piasek i piasek. Więc ruszamy na zwiedzanie Ustki, promenadą do portu. Na obiad idziemy na rybkę w znanym Nam barze – garażu w drodze na dworzec PKS – polecamy – wybieramy sobie rybkę i czekam na smażenie. Po obiedzie pogoda się poprawiła. Mnóstwo wczasowiczów na promenadzie. Następny dzień wieje ... . Po śniadaniu ruszamy na dalsze zwiedzanie Ustki. Znowu wieje, spacery po plaży. Pogoda się poprawiła, więc około 12 idziemy się opalać i pluskać w morzu. Potem wieczorem spacer po plaży do zachodu słońca. Nareszcie cały dzień można się opalać, więc ruszamy. Wnuczki szaleją, do wody i z wody. Ostatni dzień nad Bałtykiem, pogoda się poprawiła. Wieczorem długi spacer po plaży całej Rodziny. Wrócimy tu. Około godziny 9 ruszamy do Częstochowy, jutro do Ustrzyk Górnych.

Ławeczka Ireny Kwiatkowskiej, Tadeusz Walkowicz

Nieliczni spacerowicze, Tadeusz Walkowicz

Przejście do Bunkrów Bluchera, Tadeusz Walkowicz

Kościół pw. Najświętrzego Zbawiciela z 1885-1888r., Tadeusz Walkowicz

Ratusz - dawna szkoła, budynek z 1910-12r, Tadeusz Walkowicz

Najlepsza ryba w mieście, Tadeusz Walkowicz

Ostatnie zdjęcie - wyjeżdzamy, Tadeusz Walkowicz

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Tadeusz Walkowicz
20 lipiec 2017 14:05

[cytuj autor='marian']Nasz Bałtyk pomimo że zimny ale ma swój urok i bardzo nas przyciąga.W Ustce nie byłem to może kiedyś i tam się wybiorę z rodziną wczasować.Pozdrawiam.[/cytuj]

Dziękuję Wszystkim za wizytę w Ustce, teraz będą Ustrzyki Górne i Bieszczady.

Pozdrawiam Wszystkich.

Tadek

Edytowano: 2017-07-20 14:07:48

Edytowano: 2017-07-20 14:26:50

Edytowano: 2017-07-20 14:28:02

Anna Piernikarczyk
19 lipiec 2017 13:56

Piękna rodzinna przygoda, pogoda zmienna jak to w Polsce bywa, ważne że i słońce Wam zaświeciło 🙂

Joanna
18 lipiec 2017 10:51

W Ustce nie byłam, ale ogólnie też uwazam, ż polskie morze choć zimne ma w sobie coś co przyciąga.

marian
17 lipiec 2017 23:02

Nasz Bałtyk pomimo że zimny ale ma swój urok i bardzo nas przyciąga.W Ustce nie byłem to może kiedyś i tam się wybiorę z rodziną wczasować.Pozdrawiam.

allie
17 lipiec 2017 20:52

No, pogoda rzeczywiście nie była Waszym sprzymierzeńcem. Co prawda jako pomorzanka uważam, że morze jest piękne zawsze, ale trochę słońca z pewnością by się przydało.

Ustki już prawie nie pamiętam, bo byłam w niej bardzo dawno temu. Bardzo ładne zdjęcia 🙂

mokunka
17 lipiec 2017 20:11

[cytuj autor='Danusia']Rzeczywiście Tadziu, pogoda w tym roku nad morzem nie rozpieszcza. Za to jodu w bród. Sztorm ma swój niezaprzeczalny urok,jednak latem szuka sie przede wszystkim plazy i słonka,a tego ciut za mało . Nie mniej jednak Ustka chyba Wam sie podoba skoro drugi rok z rzędu zaiwtaliscie tutaj:-) Fajnie, to mnie cieszy. Wnuczki też wygladają na zadowolone.[/cytuj]

Racja, podpisuję się pod wypowiedzią Danusi. Sporo jodu przy takiej pogodzie a na pocieszenie warto przypomnieć, że opalanie jest niezdrowe .

pozdrawiam 🙂

Danusia
17 lipiec 2017 17:48

Rzeczywiście Tadziu, pogoda w tym roku nad morzem nie rozpieszcza. Za to jodu w bród. Sztorm ma swój niezaprzeczalny urok,jednak latem szuka sie przede wszystkim plazy i słonka,a tego ciut za mało . Nie mniej jednak Ustka chyba Wam sie podoba skoro drugi rok z rzędu zaiwtaliscie tutaj:-) Fajnie, to mnie cieszy. Wnuczki też wygladają na zadowolone.

Ustka - 2017r

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Ustka