Bytca - kryminalne opowieści...
Bytcza - miasto Dolinie Wagu sięgające swoją historią 1234r. kiedy istniała nad rzeką Petrovicką osada z zamkiem wodnym, której społeczność trudniła się rzemiosłem i handlem. Prawa miejskie uzyskała w 1378r. Najpierw należała do biskupa Nitry, później do rodu Thurzonów mających tu swoją rodową siedzibę, potem kolejno ród Esterházych i Popperów tworzący zręby ośrodka przemysłowego. W XVI wieku zamek przebudowany na renesansowy.
Zamek w Bytczy zasłynął z głośnego procesu węgierskiej księżnej Elżbiety Batory zwanej Krwawą Hrabiną z Čachtic, najsłynniejszą seryjną morderczynią w historii Węgier i Słowacji. Z krążących opowiadań i legend wynika, że Elżbieta należała do kobiet bardzo mądrych, o niezwykłej urodzie, lecz skłonnych do agresji i napadów gniewu. Zarządzając majątkiem słynęła z okrucieństwa wobec podwładnych, a także utrzymywania kontaktów z licznymi kochankami obojga płci. Duży wpływ na nią miała jej ciotka, kobieta o skłonnościach homoseksualnych, systematycznie organizująca wyuzdane orgie Klara Batory, która najprawdopodobniej podsycała jej sadyzm. Dzięki niej zapoznała tajemniczą Annę Darvulię mającą tragiczny wpływ na dalsze koleje jej życia. Anna, wykorzystując obsesyjny strach Elżbiety przed starością, inspirowała ją do zbrodni wykorzystując jej przekonanie, że przez używanie krwi obcej osoby przejmuje się jej cechy fizyczne i duchowe. Było to przyczynkiem do codziennych krwawych tortur na zamku čachtickim, które trwały kilka lat. Kres morderczemu działaniu Elżbiety i jej dworu postawił kuzyna palatyn Węgier. Elżbietę osadzono w Bytczy, gdzie w 1611 odbył się jej proces cieszący się wielkim okolicznym zainteresowaniem. Sądzona za wielokrotne przestępstwa o naturze kryminalnej nie przyznawała się do swoich czynów. Równolegle trwał proces o wampiryzm i czarnoksięstwo jej dworzan. Podczas rozprawy ujawniony pamiętnik z zarejestrowanymi swoimi zbrodniamie, których naliczono aż 650.Elżbietę skazano na zamurowanie żywcem w jednej z komnat zamku, z otworem do podawania pożywienia, gdzie miała przebywać aż do śmierci.Jej dworzanie otrzymali wyroki kary śmierci. W krótkim czasie po wyroku znaleziono ją w celi martwą. Ta bardzo kontrowersyjna postać stała się tłem kilku filmów, opowieści, utworów muzycznych a nawet gry komputerowej.
Kolejna historia związana z zamkiem mówi o słynny karpackim zbójniku Juraju Janosiku, który według podań ludowych służył w armii austriackiej i stacjonował w zamku w Byczy. Tam zapoznał harnasia zbójników karpackich Uhorczika i wspólnie uciekli z Bytczy. Janosika okrzyknięto nowym harnasiem i kierował swoją grupą zbójników na pograniczy węgiersko polskim napadając i okradając kupców, parafie, posłańców pocztowych i zamożne osoby. Pojmany w wyniku zdrady Uhorczika skazany został na karę śmierci przez powieszenie na haku za lewy bok. Wyrok wykonano w miejscowości Šibeničky. Również ta barwna postać znalazła uznanie w kinematografii i nakręcono kilka filmów związanych z jego zbójecką historią. Nazwisko Janosika przewija się również w wielu opowieściach
