Moja przygoda "podróżnika" rozpoczęła się w lipcu 2010 roku. Pokochałam wędrowanie, pokochałam góry. Marsz wyzwala we mnie nieopisaną radość. To doskonały sposób, aby w gronie przyjaciół pokonywać własne ograniczenia i udowodnić sobie, że warto jest "iść, ciągle iść..." :)